W artykule dotyczącym wydania przez władze SM biuletynu informacyjnego, wspomnieliśmy że Damian Pilacki przygotowuje broszurę skierowaną także do spółdzielców. Mamy już jej egzemplarz.
19 czerwca 2010 22:30Otrzymaliśmy go dziś (19.06.) od Marka Lewińskiego i Damiana Pilackiego na jednym z osiedli spółdzielczych. Zajmowali się na nim kolportowaniem do skrytek listowych „Informatora spółdzielczego”. „Mamy nadzieję, że uda nam się dostarczyć przed rozpoczęciem chojnickich zebrań Walnego Zgromadzenia do każdego mieszkania spółdzielczego egzemplarz naszej broszury. Wydrukowana jest jej dostateczna ilość. W odróżnieniu od autorów biuletynu wydanego władze SM, nie boimy się pod nim podpisać.” – powiedział Damian Pilacki.
Oprócz byłego prezesa, są nimi Elżbieta Kuczkowska – Stormann, Marek Lewinski oraz Sebastian Matthes. Wydawnictwo jest także w formacie A 4, ale ma tylko dwie strony (obie reprodukujemy). We wstępie autorzy napisali m.in.: „W odróżnieniu do Biuletynu RN my nikogo nie zamierzamy obrażać, a wręcz przeciwnie, chcemy dać Państwu możliwość wyrobienia własnego zdania w oparciu o wypowiedzi członków Rady.” Następnie punkt po punkcie przedstawiane jest stanowisko oponentów dzisiejszych władz, co do najróżniejszych konfliktowych sytuacji, które wydarzyły się od ubiegłorocznej zmiany składu Rady Nadzorczej. Drobiazgowo referują, co w sprawie uwłaszczenia nieruchomości nr 24 zrobili „bezimienni bohaterowie”, a co poprzednie władze. Odpowiadają także na pytanie „Dlaczego najbliższe Walne dotknięte jest wadą prawną.” Jest także zapowiedziane zestawienie cytatów wypowiedzi członków RN z prasy lokalnej. Na zakończenie autorzy informatora skierowali krótki apel do wydawców „rządowego” biuletynu: „Jeżeli ktoś chce pisać paszkwile, to powinien to robić za swoje prywatne pieniądze, a nie Spółdzielców, i do tego winien mieć odwagę się pod tym podpisać.” W najbliższy poniedziałek 21 czerwca pierwsza z chojnickich części Walnego Zgromadzenia. Będzie zapewne gorąco, ale nie z powodu pory roku.
(je)
Strona pierwsza strona druga
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Znowu robienie wszystkiego aby dorwać się do koryta !
Kiedy władze spółdzielni zajmą się elewacją ciągu budynków na Człuchowskiej 31-39??? Jest to jakby nie było główna ulica w Chojnicach - od ul.Gdańskiej i kończy się na ul.Człuchowskiej. Są to stare domy,bez c.o. a czynsze płacimy ogromne i jeszcze po wojnie nie były te elewacje odnawiane.To jest wizytówka dla osób wjeżdżających jak i wyjeżdżających z Chojnic. OBUDŹCIE SIĘ WRESZCIE W TEJ SPÓŁDZIELNI - PATRZCIE DALEJ NIŻ WASZ NOS I WASZA KIESZEŃ DO BRANIA HARACZU OD MIESZKAŃCÓW!!!!!
weźcie się za elewację,gdzie nasze pieniądze,tylu mieszkańców z tych bloków za remonty???
to zakrawa na beztroskę władz spółdzielni,głupa palą,że nie widzą tego ciągu budynków,które wyglądają obskurnie i panuje totalna znieczulica w spółdzielni-wrerszcie od wojny chyba spółdzielcy sami się źle czują i za co Wam płacić????
Pytanie co to przedstawia jakiś tam popapraniec pcha się do Rady Nadzorczej Marek Bona z Mostostalu i tak ma wyglądać nasza Spółdzielnia jak ten Mostostal byle do koryta. Proszę zrobić listę na zbieranie tego gówna po pieskach na osiedlu i zobaczymy kto się zgłosi.
wladze spldzielni sa tak samo nie reformowalnne jak pzpr. tylko calkowite oddanie zarzadzania w rece mieszkancow przy jednoczesnej szerokiej kontroli spolecznej ipelnej jawnoci mogloby cos zmienic.to cojest robione do tej pory to tylko zmiana dekoracji wcelu zamydlenia oczu.pzpr tez wybierala nowe wladze ......po kazdym wybuchu spolecznego niezadowolenia.zarzad nawet zdiablem pakt zawrze byle tylko modz dalej rzadzic spolecznym dobrem bez rzadnej kontroli i ograniczen.w niektorych spoldzielniach w polsce to prezesi nawet poszli na wspolprace ze swiatem przestempczym aby uciszyc cobardziej aktywnych spldzielcow,nie wspominajac o wykluczeniach i eksmisjach wramach prawa.demokracja w spoldzielni .....chyba sie komus pogorszlo.nigdy!
Ważne jest to, że znalazły się osoby, które demaskują obłudę Molina i jego grupy. Gdyby nie oni, dalej bysmy żyli w głębokiej niewiedzy.
Drodzy Państwo, zgadzam się z twierdzeniem, że potrzebne nam zmiany. Nie chcę już widzieć w RN Molina i jego kompanów prowadzących politykę destrukcyjną. Ale nie chcę też słuchać Pilackiego, który jest upartym i mało komunikatywnym człowiekiem. Potrzebni nam są w RN ludzie mający pojęcie co to spółdzielczość, chcący dobra lokatorów. A nie będą promować tylko swoich postaci, mając nadzieję na awans społeczny.
I bardzo dobrze, że powstała opozycja dla Rady, w końcu ktoś głośno powiedział NIE dla tej błazenady spółdzielczej.
Dla mnie ta Rada to może i być bohaterami, ale ... kreskówek dla dzieci. Najlepsze dla nich miejsce jest na kanale Mini Mini.
Za chwilę dostawać będziemy ulotki propagandowe agitujące do popierania jedynych slusznych kandydatów do Zarządu i RN. Wydawać by się mogło że tego typu ekscesy minęły razem z PRL, nic bardziej mylnego, archaizmy systemu ostaly sie w CHSM. Moze jedynym efektywnym rozwiazaniem bedzie rozwiazanie SM i podzielenie jej na mniejsze wspolnoty. Przynajmniej nie będzie problemów z rozliczniem energii cieplnej i funduszu remontowego co jest w tym momencie najwiekszym i najbardziej spornym tematem. Do zarządania takim potencjałem jak CHSM potrzeba managera z prawdziwego zdarzenia a nie np. nauczyciela chemii w szkole podstawowej.
jaka jest RN każdy widzi, sam delegat na prezesa nic lepszy, postulaty i wnioski o odwołanie kilku jej członków pozostają bez echa w momencie nie dopuszczenia ich pod głosowanie w trakcie Walnych (z tego wynika że doradzający w sprawach prawnych też niekoniecznie wie co robi bądź mówi to co chce usłyszeć część RN). Niedpopuszczenie ww wniosku było oczywiście sprzeczne z prawem nie mówiąc już o samym statucie SM!!! Sz.P. Mollin i jego kompani z Czerska obiecali złote klamki członkom z tego miasta i dzięki temu mają tam pełne poparcie, co jednak z blokami w Chojnicach??? Niektóre z nich same się rozkładają jakby były biodegradowalne! Wejść na klatkę schodową takiego bloku to zagrożenie dla zdrowia. Dlaczego RN nie chce rozliczania funduszu remontowego w skali jednej nieruchomości? Każdy zbiera na siebie i przynajmniej byłby większy nacisk na zaległości w czynszach ze strony innych, lojalnie płacących lokatorów. CZEKAMY NA PRAWDZIWEGO PREZESA I RADĘ NADZORCZĄ CHĘTNA DO WSPÓŁPRACY Z ZARZĄDEM
nie wierzę, że samowolnie odejdą, bo to ludzie bez honoru, a co dopiero bohaterowie!
Autorzy Biuletynu zamiast pisać o BEZIMIENNYCH BOHATERACH, powinni napisać, że są BEZIMIENNYMI TCHÓRZAMI, co to boją się podpisać artykuł.
ja też się podpisuję pod tym co zaproponowali w informatorze. Osobne rozlicznie dla każdego bloku albo wspólnoty.
Pan Mollin i reszta musi odejść, im szybciej to pojmą, tym lepiej dla całek spółdzielni i spółdzielców.
Czytając Biuletyn miało się wrażenie powrotu do PRL-u („jedyna słuszna prawda”), natomiast Informator skupił się bardziej na pokazaniu konfliktowych sytuacji. Zresztą style obu artykułów diametralnie się różnią. Pierwszy, aż kipi od subiektywnych emocji, drugi zaś jest próbą merytorycznego podejścia do tematu (konfliktu w spółdzielni) i wsparcia się na wypowiedziach osób, które biorą w nim udział. Taki mały apel do Zarządu. Jak będziecie drugi raz wydawać Biuletyn, to poproście autorów Informatora o napisanie jego treści.
Najwyższa pora rozmawiać opierając się na faktach i argumentach.Ludzi,którzy kłamią,oczerniają i intrygują trzeba pdsunąć od jakiejkolwiek władzy.
Też ufam p. Pilackiemu niż p. Mollinowi, tym bardziej, że w Czersku śmieją się z Chojnic.
Jak najbardziej popieram tą inicjatywę. Najwyższy czas zamienić gorsze na lepsze.