Niewiele brakowało, aby sobotnia kolizja trzech aut na obwodnicy Chojnic zakończyła się tragicznie. Do zdarzenia doszło na pierwszym skrzyżowaniu od strony Czerska.
26 kwietnia 2010 15:56Dochodziła godz. 16.00, gdy kierowca citroena xantia wymusił pierwszeństwo przejazdu wyjeżdżając z podporządkowanej drogi prowadzącej od Pawłowa. Podążająca w kierunku Człuchowa vectra nie zdążyła wyhamować. Doszło do zderzenia, którego siła musiała być ogromna ponieważ uderzona w bok xantia przekoziołkowała i wpadła na maskę stojącego przy skrzyżowaniu citroena berlingo. Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Tylko trzem osobom trzeba było udzielić pomocy medycznej.
- Dojeżdżałem właśnie do skrzyżowania od strony Chojnic, gdy wydarzył się ten mini karambol - mówi Michał Wysocki z Czerska. - Kilka metrów przede mną stał citroen berlingo. Znajdowali się w nim leśnicy, którzy, jak się później okazało, jechali do Rytla. W pewnym momencie usłyszałem huk i dosłownie w ułamku sekundy xantia wpadła na maskę citroena. Opel vectra w wyniku uderzenia obrócił się wokół własnej osi i zatrzymał na obwodnicy. Nigdy nie widziałem czegoś podobnego.
- Od razu zadzwoniłem pod nr 112. Strażacy byli na miejscu już po kilku minutach. Później przyjechała policja, a po ok. 10 minutach karetka pogotowia ratunkowego. Cała akcja służb przebiegała sprawnie. Wszystko odbywało się szybko i profesjonalnie. To nieprawdopodobne, że pasażer citroena xantia nie odniósł poważniejszych obrażeń. Również kierowca i pasażer opla w zasadzie wyszli bez szwanku. Dużo szczęścia mieli także leśnicy, na których auto wpadł osobowy citroen - uważa świadek zdarzenia.
W kolizji uczestniczyli mieszkańcy powiatu chojnickiego, w tym gminy Czersk. Postępowanie w sprawie prowadzi chojnicka policja.
Fotoradar zamiast sygnalizacj i ...
Przypomnijmy, to jedno z najniebezpieczniejszych skrzyżowań na chojnickiej obwodnicy. Nic oczywiście nie usprawiedliwia zachowania kierowcy xanti, jednak zamontowanie sygnalizacji świetlnej w tym miejscu z pewnością spowodowałoby ograniczenie występowania podobnych zdarzeń.
Niestety drogowcy na razie nie chcą słyszeć o przeprowadzeniu inwestycji, gdyż uważają, że nie ma takiej konieczności... Pojawił się za to pomysł ustawienia w obrębie krzyżówki masztu fotoradaru.
- Czekamy na ustalenia policji z tego zdarzenia drogowego. Z pewnością to miejsce wymaga obserwacji - mówi Piotr Michalski, rzecznik GDDKiA w Gdańsku.
T.O.
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
TYGRYS W AKCJI
Kultura jazdy, myślenie i respektowanie przepisów jest u nas na żenująco niskim poziomie. Jasne, że drogi i całą infrastrukturę komunikacyjną mamy do bani ale to nie zwalnia każdego z osobna z myślenia i nie usprawiedliwia. Spędziłem kilka lat w Szwecji i tam jak jest ograniczenie do 40 czy 50 to WSZYSCY jadą odpowiednio do 40 lub 50 i koniec... nie jest rzecz jasna tam idealnie ale odsetek IDIOTÓW jest mniejszy. Pozdrawiam
nieczynne? Przez to te wypadki:-)
Światła? Owszem są potrzebne ale radził kierowcą nauczyć się trochę kultury co się stanie jeżeli kogoś przepuścisz bądź ustąpisz będzie cię to kosztować kilka sekund a może darować ci życie! To że mamy pierwszeństwo nie znaczy że możemy wszystko ***** i nie kontrolować sytuacji na drodze.