Życie Andersena nie całkiem baśniowe

Sezon teatralny ruszył, mimo braku stałej sceny w Chojnickim Centrum Kultury. Na deskach audytorium w SP 1 zagościł student akademii Teatralnej Rafał Domagała ze spektaklem „Amor omnia vincit”.

Spektakl oparty jest na dramacie "Z życia glist", który został napisany przez Per Olov Enquista.   |  fot. (ro)

Pierwsze rekwizyty na scenie mogą sugerować, ze bohater monodramu – Hans Christian Andersen będzie snuł swe opowieści o tworzeniu baśni. Nic bardziej mylnego – poznajemy jego wnętrze bardzo odległe od bajkowego. A może jego utwory są odbiciem jego przeżyć? Przecież w twórczości Andersena nie brak historii smutnych, wręcz okrutnych.

A życie Andersena, jak można było odczytać z monodramu też cechuje spory stopień skomplikowania relacji małżeńskich, nieraz pełne niepokoju, bezwzględności i braku miłości. Swoją drogą, dla osób nie obeznanych z życiorysem Andersena przydałaby się jakaś przedmowa przed spektaklem. Ale z drugiej strony – dla wielu to zachęta by poszperać w życiorysie.

Spektakl "Amor omnia vincit" w wykonaniu Rafała Domagały został nagrodzony statuetką "Strzała Północy 2016" przyznaną przez jury na 4. Koszalińskich Dniach Monodramu - Debiuty. Także Nagrodę Główną, przyznaną przez festiwalową publiczność, otrzymali twórcy monodramu pt. "Amor Omnia Vincit".

(ro)