Jak przyznał trener Grzegorz Kapica, dziś nie był najważniejszy styl, a punkty. I to zadanie drużyna wykonała w 100 procentach. Gospodarze od początku ruszyli na rywala, który przestraszył się i schował na własnej połowie.
24 marca 2012 18:42Goście rozczarowali swoją postawą, zwłaszcza w pierwszej połowie. Nie podjęli walki, bronili się i tylko skupili się na rozbijaniu ataków Chojniczanki. Zespół Grzegorza Kapicy w pierwszej połowie popełniał niewymuszone błędy, kilka razy niepotrzebnie stracił piłkę, ale był lepszy i agresywniejszy. Efektem tego były aż cztery żółte kartki.
Zespół Chojniczanki chciał grać ofensywnie, jednak pomysły kończyły się pod polem karnym bramkarza gości. Najlepszą okazję miał Paweł Posmyk, który w 20 min. trafił piłką w słupek oraz Aleksandar Atanackovic, który silnym strzałem chciał pokonać bramkarza z Tychów.
W drugiej połowie – na szczęście – szybko wpadła bramka. Jej strzelcem był Szymon Kaźmierowski, który ma „patent” na Tychy. Jak się okazało, strzelił nie tylko dwie zwycięskie bramki na jesień (Chojniczanka wygrała 2:0), ale również wiosną jego trafienie dało bezcenne trzy punkty. Po stracie gola lider coś próbował grać, jednak to wszystko było i tak za mało, jak na zespół zajmujący pierwsze miejsce w tabeli.
Emocje rozgrzał za to dziś arbiter główny, który na lewo i prawo rozdawał kartoniki. Adrian Ligienza ujrzał czerwoną kartkę, później żółtą, by na koniec znów zobaczyć czerwoną. Efektem pracy sędziego były gwizdy i wyzwiska z rozgrzanej do czerwoności trybuny prostej. Po meczu, który zakończył się zasłużoną wygraną Chojniczanki, co przyznał na pomeczowej konferencji nawet trener gości Piotr Mandrysz, wszyscy odetchnęli z ulgą. O wpadce z Rakowem po takim meczu już nikt nie pamięta.
I wszystko wskazuje na to, że jutro rano treningu piłkarze Chojniczanki nie będą mieli i będą mogli dłużej pospać. W końcu zwycięzcy mogą spać, przegrani muszą trenować ...
(olo)
Tabela
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
a ty6 jesteś znawcą ? pewnie kibol który tylko patrzy gdzie zrobić zadymę.
Udało im się dwa następne mecze przerypiom i tyle,pseudopiłkarze i najemnicy i nic więcej
Po czym wnosisz? Bo na pewno nie po wynikach i pozycji w tabeli. Na sile cos chcesz zlego powiedziec ale brakuej ci argumentow.
jestes pseudoznawca i turboglupek nic wiecej
zgadaam sie w 100% z mariuszem ja tez nie rozumie zachowania sie kolegow z SEKTORA A kiedy w trudnych chwlach z tychami sektor B C dawał siebie wszystko sektor A miłczal moze ktos z sektora A sie dezwie wrazy SZACUNKU dla sekrora C
sektor A to od zawsze (w większości) milczki lub zestresowani krzykacze i nie ma za bardzo co na nich liczyć. Klimat kibicowski zaczyna się dopiero od sektora B,aż po C.
Co tu tylko 12 komentarzy a przy potknięciu to by było z 200 żadnych przepreszam żadnego niemiałem racji itp
poczekaj za tydzien jak przegraja
Marcinie jak mówisz, gdzie Ci wszyscy co tak krytykowali tydzień temu a szczególnie gdzie ten słynny toffik co tak najeżdżał na drużynę i trenera - pewnie zapadł się pod ziemię ze wstydu hehe. Mecz może nie był najwyższych lotów ale liczy się wynik i to że 3 punkty zostają u nas, brawo drużyno i trenerze Kapica :).
tofik nie może się z nas śmiać bo dostał zajadów od kontraktu na ciągnięcie dzidy;o)
widac ze to znajomy toffika hehe ,zapyziały bufon. Comnei obchodza takie informacje. LEpiej ty sie wez do roboty a nie piszesz o nim.
tofik wyjechał do Norwegii (wiem bo go znam). Jest na kontrakcie i zarabia prawie 10 tys na miesiąc. I zapewne się z Was śmieje !
I Gdzie ci wszyscy narzekacze płaczki i tak dalej
za tydzien będą po przegranej, bo z tym co zaprezentowali przyszlosci dobrej im nie wroze
mecz może i na wysokim poziomie nie był,nasza drużyna grała na tyle na ile przeciwnik pozwalał.Przypominam,że to GKS jest liderem,a jednak 3 punkty zostały u nas i to jest najważniejsze.Nic nam po pięknej grze bez efektów punktowych.Potrzeba trochę czasu do zgrania się drużyny.Widać,że jest szansa na zbudowanie dobrej 1 ligowej drużyny.Przydałoby się większe wsparcie kibiców z sektora A (bo nasz sektor B,oraz C dają z siebie na maxa)Może ktoś zajmie się większą organizacją oprawy meczowej,jak przystało na dobry rasowy klub.Tzn.poszerzyć repertuar piosenek i po kserować je ,rozdać wszystkim przed meczem.Flagi powinny stale górować na trybunach.Bęben częściej i głośniej powinien nadawać ton i rytm dopingu.(zobaczcie kibiców z wyższych lig,jak tam odezwą się bębny to aż skóra cierpnie)Wiadomo,oprawa kosztuje,ale jak każdy da parę groszy na zrzutkę podczas meczu to chyba pokryje koszty.Nasi zawodnicy widać chcą dawać z siebie więcej,to i my dajmy z siebie też więcej.Wszystko dla dobra naszej drużyny i klubu!
Szkoda bardzo dobrych zawodników, którzy siedzą na ławie!Ale jak się sprowadza 11 nowych(po co?) to trzeba teraz pokazać, że byli nam potrzebni!!!!
po tylu kartkach potrzebni są wartościowi zmiennicy, długa ławka jest niezbędna.
LENART do skladu KAPICA!!!!!!
Brawo za wynik, jestesmy ciagle w grze i mysle ze z taka gra powinnismy wywalczyc ten awans.
ale to skutkuje jako 2 żółte !
nie byłem na meczu więc nie wiem ,ale jak zawodnik popełnia w tym samym czasie 2 przewinienia karane tak samo żółtą , to dostaje- żółtą i od razu czerwoną kartke.
Dzięki za walkę i zwycięstwo piłkarzom. Panie trenerze proszę odesłać Gregorka do rezerw. Wszyscy napastnicy, których mieliśmy w III lidze byli lepsi.
Jak mozna dostac czerwona kartkie pozniej zółtą i znowu czerwona precedens na całą Polskie zna sie ktos na przepisach bo ja pierwszy raz takie cos widziałem sedzia zamotany w meczu na szczycie hit kiolejki a daja sedziego z klasy A.Zenada.TYlko MKS MKS MKS!!!
Za dwie czerwone i żółtą to Ligienza będzie pauzował chyba do końca rundy;o) Poza tym czy to był faul na czerwień? BRAWO CHŁOPAKI!!! Dzięki