W ostatnim meczu 16 kolejki I ligi przed własną publicznością - Chojniczanka zmierzyła się ze Wigrami Suwałki. Goście nie wygrali dziewięciu kolejnych spotkań i dziś czekało ich trudne zadanie, żeby przerwać niechlubną serię.
5 listopada 2016 17:53Trzecia w tabeli Chojniczanka u siebie nie przegrała nie tylko w tym sezonie, ale i w pięciu meczach poprzedniego. Faworytem sobotniego spotkania byli gospodarze, którzy znajdują się w lepszej formie, dysponują stosunkowo lepszymi piłkarzami, natomiast Wigry mogły skupić się na poprawieniu gry defensywnej i poprawieniu gry w kontratakach.
W ostatnim czasie w chojnickim klubie było nieco zamieszania. To wszystko za sprawą spekulacji, jakoby aktualny trener Chojniczanki miał przenieść się do ekstraklasowej Korony. Zainteresowanie było, jednak kibice mogą odetchnąć. Klub wydał oficjalne oświadczenie, w którym potwierdza pozostanie na stanowisku dotychczasowego trenera.
CHOJNICZANKA - WIGRY 3:2 (1:0)
Chojniczanka: Łukasz Budziłek - Łukasz Kosakiewicz, Michał Markowski, Piotr Kieruzel, Jacek Podgórski, Wojciech Lisowski, Paweł Zawistowski, (83 min. Mariusz Kryszak), Irakli Meschia, Andrzej Rybski (55 min. Jakub Mrozik), Michał Jakóbowski (53 min. Jakub Biskup, Tomasz Mikołajczak.
Bramki: 1:0 - Kieruzel (16 min.), 1:1 - Adamek (46 min.), 1:2 - Zapolnik (65 min.), 2:2 - Lisowski (69 min.), 3:2 - Zawistowski (73 min.).
Żółte kartki: Meschia, Kosakiewicz, Podgórski (Chojniczanka), Kwame, Jarzębowski, Karankiewicz, Wichtowski, Kozak, Kądzior (Wigry).
W pierwszej części spotkania drużyną, która korzystniej zaprezentowała się od rywala byli miejscowi. Prowadzenie Chojniczanka objęła w 16 minucie po wspaniałym trafieniu Kieruzela z rzutu wolnego. Goście skupili się na bronieniu środka pola, przez co gospodarze mieli sporo miejsca do rozgrywania akcji na skrzydłach. Pod koniec pierwszej połowy Wigry położyły nacisk na grę ofensywną, jednak nie miało to przełożenia na zmianę wyniku.
W chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy do wyrównania doprowadzili rywale. Podbudowani zdobyciem bramki dążyli do zmiany wyniku zagrażając bramce Budziłka m.in. trafiając w słupek. W 64 minucie drużyna gości objęła prowadzenie. Ich akcja rozpoczęła się od straty piłki przez zawodnika Chojniczanki w głębi pola. Przyjezdni dobrze rozegrali atak prawą stroną a ich zawodnik nie miał problemu by skierować piłkę do siatki.
Cztery minuty później nastąpiła błyskawiczna odpowiedź Chojniczanki! Po dośrodkowaniu Mrozika z rzutu wolnego piłkę wypuścił z rąk bramkarz Wigier. Zamieszanie pod bramką wykorzystał Lisowski doprowadzając do remisu. Być może zdeprymowało to zawodników z Suwałk a Chojniczanka szukała swojej szansy na zwycięstwo i ją znalazła, bo w 74 minucie po uderzeniu Zawistowskiego piłka znalazła drogę do bramki, a gospodarze wyszli na prowadzenie. W doliczonym czasie gry Mrozik upadł w polu karnym rywali. Kibice i zawodnicy domagali się rzutu karnego, ale sędzia był innego zdania i zakończył spotkanie.
Po dzisiejszym meczu Chojniczanka jest na 2 miejscu w tabeli ze stratą jednego punktu do lidera - zobacz. 16 kolejka zakończy się w niedzielę, o 17:45 zagrają Podbeskidzie Bielsko - Biała - Górnik Zabrze. W sobotę 12 listopada o godz. 16:00 Chojniczanka spotka się z Chrobrym Głogów.
(red), fot. (m.n.)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Jestesmy wiceliderem!!!
Zlikwidować dziadów!!! co zrobić piszesz!!!