„Zrobiło się biało, usłyszeliśmy potężny huk. Zobaczyliśmy gruzy...”

Jak niebezpieczne w skutkach może być uderzenie pioruna przekonali się wczoraj (14.05) mieszkańcy posesji w Rytlu przy ul. Dworcowej. Około godziny 16.00 w komin kotłowni tuneli ogrodowych (od podstawy mierzył kilkanaście metrów) uderzył piorun.

Interweniujący strażacy z Rytla zabezpieczyli dachy posesji. Na miejscu pojawił się również sołtys z ofertą pomocy.   |  fot. nadesł.

- Byliśmy akurat w tunelach, bo wydawało się, że burza przeszła, grzmoty już ustały. W pewnym momencie zrobiło się biało i usłyszeliśmy potężny huk. Wyszliśmy na zewnątrz i zobaczyliśmy gruzy leżące w promieniu 10 metrów od kotłowni.

- Tyle zostało z komina, który rozpadł się od jednego uderzenia. Cegły spadły na dachy budynków gospodarczych nasze i sąsiadów. Ponadto uszkodzony został samochód dostawczy oraz sprzęty elektroniczne - w momencie uderzenia pioruna z gniazdek w domu, oddalonym od tuneli o ok. 10 metrów, wydobyła się łuna ognia.

- Oczywiście w okolicy nie było prądu, w domu nie mamy go do dziś. Na szczęście nikt nie zginął, ale sąsiadka została uderzona gruzem – opowiada właścicielka posesji, na której stoi kotłownia.

(red). fot. nadesłane