Zimny kwiecień śniegiem prószy

W ostatnim czasie zmagamy się niemal z całym arsenałem pogody. Pada deszcz, śnieg, grad i krupa śnieżna. Jakby tego było mało to jeszcze nocami i rankami temperatura spada poniżej zera. Czy to normalna aura, jak na końcówkę kwietnia?

Pogoda już nieraz zaskakiwała śniegiem nawet w maju, dlatego dzisiejsze opady w naszym mieście, to żadna anomalia.   |  fot. Rmak

Tegoroczna wiosna jednak mija od samego swojego początku pod znakiem pogodowych anomalii. Najpierw na początku kwietnia było o kilkanaście stopni cieplej niż być powinno, co jednak przyjęte zostało przez nas z otwartymi ramionami, a teraz zupełna tego odwrotność, a więc temperatury o kilkanaście stopni niższe niż powinny być wobec normy, co już wywołuje u nas skrajnie pesymistyczne odczucia.

Tymczasem zapominamy, że kwiecień zgodnie ze staropolskim przysłowiem to miesiąc przeplatania się zimy z latem, a więc tak samo, jak może być wyjątkowo ciepło, tak też mogą nadciągać fale bardzo zimnego powietrza.

(red.) Fot Rmak