Atak zimy dotarł do naszego regionu. Padający śnieg przy porywistym wietrze dał się we znaki zmotoryzowanym. Dodatkowo w miejscach gdzie drogę okalają pola, śnieg zawiewany jest na jezdnię.
10 stycznia 2010 08:50Najtrudniejsza sytuacja w godzinach wieczornych i nocnych miała miejsce w sobotę (9.01.) w rejonie Chojnic i Człuchowa. Na szczęście poza stłuczkami i utknięciem w zaspach do poważniejszych zdarzeń drogowych nie doszło. Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności, tym bardziej, iż w naszym regionie synoptycy zapowiadają, że opady śniegu mogą nadal występować w niedzielę, co przy silnym wietrze może powodować zawieje i zamiecie śnieżne. Poprawa pogody zapowiadana jest od poniedziałku.
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Przed chwilą w Radiu weekend mówili, że po Chojnicach jeździ ileś tam piasko-solarek i ciągnik z lepmieszem do odśnieżania. Widziałem ten ciągnik 4 razy na tej samej ulicy - jeździ jako TAXI (co chwila z kimś innym jako pasażerem) i z podniesionym lemieszem. Panie Burmistrzu niech Pan solidnie rozliczy firmę, która wygrała przetarg z wywiązywania się ze swoich obowiązków.
zima to zima i nic tego niezmieni
chyba debowe gogle na oczach masz ludzie na miescie caly czas walcza ze sniegiem a ty chyba z nudow brednie wypisujesz ciagle pada i na nowo zasypuje...
Bardzo dobrze to zostało napisane, teraz ze wszystkiego robią wielką sprawę np., że 500 metrów dowożą dzieci amfibią do szosy gdzie czeka na nich gimbus za komuny było to normalne i nikt o tym nie pisał ani nie robiono reportażu telewizyjnego a w mieście ulice były czyszczone i czarne teraz do wszystkiego podchodzą problematycznie.
milosnik ustroju sie znalazl nudzisz sie to chwyc za szufle i naginaj na snieg
W takiej głupiej komunie potrafili ustawiać w miejscach odsłonietych płotki, które zatrzymywały zwiewanie śniegu, a w każdym razie zaspy tworzyły się przy tej sztucznej przeszkodzie. Ogólnie, taka zima w PRL byla czymś normalnym, a dzisiaj jest przedmiotem relacji telewizyjnych, a gazety poświęcają jej całą stronę dając bzdurny tytuł w stylu" Żywioł zaatakował, Polska pod śniegiem itp. Jakieś jaja odstawiają, jakby zima w styczniu była zjawiskiem z innej planety. III RP w kwestii zimy i odśnieżania nie ma szans z tak wysmiewanym PRl.
podniecają sie tym śnegiem jakby to było zjawisko nadprzyrodzone! upał w styczniu byłby rewelacją, ale śnieg? to chyba normalne!