Zawodnicy Chojnickiego Klubu Żeglarskiego mogą zaliczyć minione weekend za bardzo pracowity. Optimiściarze rywalizowali w Gdyni, natomiast klasy Laser Radial, 470 i 49-er w Pucku.
23 maja 2011 16:00W Gdyni, w dniach 20 - 22.05. odbyły się regaty o Puchar YKP Gdynia w kl. Optimist. Były one jednocześnie I eliminacją do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży i III eliminacją do MŚ i ME 2011. Warunki wietrzne dopisały tylko przez jeden dzień, w którym udało się zorganizować tylko 4 wyścigi. Bezkonkurencyjny okazał się zawodnik ChKŻ Chojnice Marcin Urbański. Drugie miejsce na podium zajął Konrad Pszczółkowski z BAZY Mrągowo, a najniższe miejsce zajęła Ewa Romaniuk z YKP Gdynia. Do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży zakwalifikuje się 60 chłopców i 30 dziewcząt. Po I eliminacji oprócz Marcina Urbańskiego, z naszego Klubu kwalifikują się: Damian Kosmalski (15 miejsce), Michał Pilarczyk (24 miejsce), Kacper Mazurek (32 miejsce), Wojciech Lipke (37 miejsce), Magdalena Kwaśna (39 miejsce), Mateusz Ciechacki (46 miejsce), Jan Adriańczyk (47 miejsce), Karolina Knapik (67 miejsce), Hanna Romanowska (76 miejsce). Pozostali nasi zawodnicy zajęli: 100 m. Sebastian Mazurek, 118m. Jakub Lipiński. Łącznie w regatach startowało 129 Optimiściarzy z klubów żeglarskich z całej Polski.
Bardzo dużym sukcesem zakończył swój start w regatach o Puchar Polskiego Związku Żeglarskiego w kl. Laser Radial - Mikołaj Lahn. Zawodnik ChKŻ Chojnice w klasyfikacji Juniorów ogólnej zajął 1 miejsce uzyskując tym samym, jako jedyny z Polaków, powołanie do reprezentacji Polski na Mistrzostwa Świata Juniorów ISAF. Również w tych regatach startowali nasi pozostali zawodnicy. W klasie 470 załoga Ewa Szczęsna i Irmina Mrozek - Gliszczyńska zajęły 3 miejsce w klasyfikacji kobiet i 1 miejsce wśród Młodzieżowców kobiet. Zwyciężyły Agnieszka Skrzypulec (AZS AWFiS Gdańsk) i Jolanta Ogar (Pogoń Szczecin). Łącznie startowało 10 załóg. 3 miejsce w klasie 49-er zajęła załoga Karol Jączkowski (ChKŻ Chojnice) i Marcin Mickiewicz (AZS UWM Olsztyn). Zwyciężyli Marcin Czajkowski (YKP Gdynia) i Jacek Piasecki (SKŻ HESTIA Sopot). W tej klasie startowało 5 załóg.
Również załogi w klasie 420 startowały w miniony weekend w regatach o "XVI Puchar Przewodniczącego Rady Miasta Gdańsk". Najwyższe miejsce na podium zajęła nasza załoga Filip Florek i Robert Szpuła. 12 miejsce zajęli Łukasz Wyrowiński i Dominik Janowczyk. W regatach udział wzięły 23 załogi.
Łukasz Dzięcielski - CHKŻ
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Każdy wie, że optymist to tylko początek - ale jeśli żeglarz, który - jak pisze - widzi trenujących młodych żeglarzy pisze, że to co Oni robią to się nie liczy, bo to tylko początek... to ja przepraszam. W żeglarstwie liczy się każda fala i każdy wiatr i na pewno każde młode serce, które zaczyna bić szybciej gdy jest na wodzie... Liczy się tez pieniądz... niestety. Dobrych wiatrów.
Primo - sformułowania: ... jeśli dla ciebie miarą klubu (itd)... - określenie zwrotu do kogoś - czyli CIEBIE należy pisać grzecznościowo z DUŻEJ litery, bo to już określa podejście do tematu i osoby. Secundo - teza w myśl której - i tu pozwolę sobie Ciebie zacytować:... " W żeglarstwie liczą się tylko i wyłącznie klasy olimpijskie "... Proszę przyjdz na trening tych małych zapaleńców i powiedz im to prosto w oczy! Ciekawi mnie też jak Ty zaczynałeś? Tertio - tak jak ktoś już napisał czy sprawiedliwym jest, że jedni dostają stokilkanaście a drudzy kilka tyś. rocznie... ręce opadają ale widocznie w tym kraju to normalne. Ciekawe tylko czy byłoby lepiej gdyby Ci mali zapaleńcy, którzy trenują i robią z sercem coś "co się nie liczy"(!) kopali pod blokiem puste puszki po piwie... Pozdrawiam Wszystkich Żeglarzy
W tym momencie nie będziemy chyba się kłócić o ortografię bo chyba nie to jest tematem sporu. Czemu nie przytoczysz fragmentu mojej wypowiedzi że Optimist to tylko początek, ale po co? Lepiej wyrwać coś z kontekstu. Następna sprawa jest taka, że nie muszę przychodzić na trenigni "tych małych zapaleńców", ja w nich uczestniczę więc znam podejście dzieci do sprawy żeglarstwa na łódkach przygotowawczych
Panie Burmistrzu jako żeglarz LKS-u trzymający w porcie jacht sposoruje konkurencyjy klub wpłacając tam co rocznie ok 1000 zł. Nie dośc,że obcina nam sie dotacje to jeszcze nasi członkowie sponorują sąsiada. Może czas z tym skończyc i zyski dzielić po połowie , jka ,że my tez oddalismy nasz pomost pod inwestycje budowaną ze społecznych pieniędzy. Licze na konkretną odpowiedź. Druga sprawa. Musimy wyremontować sanitariaty w hotelu , który według zapisów jest zapleczem portowym. Skoro sśsiedzi dostali pieniądze podatników na remont to może i my dostaniemy Tezlicze na publiczna odpowiedż. Skoro tak sie Pan udziela na forach to mam nadzieje ,że odpowiedź nadejdzie. Pozdrawiam członek LKS Charzykowy
Tylko nikt nie pamięta gdzie CHKŻ był jeszcze 10 - 15 lat temu. Był w głębokim zapleczu polskiego żeglarstwa. Ciężką pracą trenerów, zawodników i przy ogromnych nakładach finansowych rodziców i sponsorów udało się podnieść klub z kolan, a nawet sprawić iż stał się jednym z 5 najlepszych klubów w sporcie. Do żeglarza z LKS. Jeżeli dla ciebie miarą klubu są wyniki osiągane przez zawodników w Optimiście w grupie B, czyli dla nie do informowanych to taki odpowiednik drugiej ligi, lub medele w L\'Equipe to ja przepraszam bardzo ale nie mamy o czym rozmawiać. W żeglarstwie liczą się tylko i wyłącznie klasy olimpijskie i to one są lub powinny być celem każdego klubu. Optimist to tylko początek żeglarstwa. Ale skoro LKS woli szczycić się wynikami drugich kategorii i za nie żądać jakichś profitów to wybaczcie. Spójrzcie chociażby gdzie CHKŻ jest w klasyfikacji Ministerstwa Sportu a gdzie reszta klubów z gminy czy powiatu ftp://ftp.msport.home.pl/pliki/WYN2010.html
Wysiłkiem. Nie neguje zaangazowania ludzi w CHKŻ-cie. My tez sie anngazujemy. Od momentu kiedy Arseniusz Finster został burmistrzem inkasujecie 95 % srodków na żeglarstwo. Dodatkowo jestesmy rolowani na każdym kroku. Przykłady. Marina. Bez oddania pomostów klubowych obu klubów by nie powstała. Zasady miały byc takie ,że oba kluby miały ja prowadzic i czerpac zyski. Po wybudowaniu zostalismy wycięci. Inkasuje tylko CHKŻ. Przykład drugi. Remont hotelu. My hotel stołówkę wyremontowlismy za własne pieniądze kredyt , który na siebie wziął zarząd. Wyremontujecie za podatników według sprytnego planu rozbudowy infrastruktury portowej. To co port konczy się na jednym klubie ?. I przypomne oba kluby sato stowarzyszenia niezalezne mające swój majatek i grunty. Więc obydwa powinny byc przez miasto traktowane na tych samych zasadach. Po trzecie wy tez nie macie klas olimpijskich bo tez was nie stać. ten jeden laser i jedna 470-tka wisny nie czyni. Jezeli od nas uciekają utalentowani zawodnicy do was w optimiście , to i od was uciekają starsi do bogatszych klubów. Przykładów mozna mnozyć. Mówie nie chcemy po równo , ale sprawiedliwie. Stosunek stokilkanaście tyś do kilku rocznie to jest według Ciebie sprawiedliwy podział. Dlaczego z pieniedzy podatnika remontuje się hotel CHKŻ-tu , a my musimy remontowac za własne lub z kredytu. To sa pieniadze podatnika , czyli i moje
Inny smaczek! W przeprowadzonych niedawno w Charzykowach regatach Memoriał Ottona Weilanda w drugim dniu regat zorganizowano oficjalne (!) rozgrywki w piłce nożnej pomiędzy reprezentacjami wszystkich uczestniczących w regatach klubów. Ostatni mecz (finałowy) zakończył się bodajże około 21:30 -( następnego dnia rano o 8 znowu na wodę). Turniej ten wygrali mali żeglarze z LKS Charzykowy - ( II miejsce zajął ChKŻ) Za tą sportową rywalizacje miały być również przyznane jakieś symboliczne wyróżnienia. Pod koniec regat przy rozdawaniu nagród nikt z organizatorów o tym nawet nie wspomniał. Jak duże musiało być rozżalenie tych młodych ludzi- w rywalizacji sportowej dali z siebie wszystko a tu... Widocznie wygrał ten klub, który nie powinien wygrać. Wniosek: niech się dzieci od małego uczą, jakie mechanizmy rządzą światem, i że niektórzy są mniej równi. Pozdrawiam Wszystkich Ludzi Wody.
Tu nie chodzi o dojazdy do Charzykowa!! Jedne kluby są faworyzowane i to się potem przekłada na punkty i a godziny treningów, a innym się obcina. Z LKS podobno mieli teraz jechać na duże regaty do Węgorzewa ale Klubowi obcięto środki i nie pojadą. Dla innych klubów kasa jest! Więc one mogą "zaistnieć"!
Większość kosztów to koszty pobytu, a taki przejazd do Pucka czy Gdyni w tą czy z powrotem to mała kasa w porównaniu z tą co zawodnicy wydają na obozy i zgrupowania (a tych kosztów nie zwraca klub, nawet CHKŻ). Nie ma się co oszukiwać, żeglarstwo sportowe nie jest dla ludzi biedniejszych, w obojętnie jakich klubach na świecie. A jakby klub miał dobrych zawodników to byliby widoczni chociażby w lokalnych regatach (a dojazd do Charzykowy to aż 1,80 bilet ulgowy).
Ryt - Jak większość komentatorów - opowiadasz bzdury! Poziom sportowy, i owszem! Zdobywa się punkty- ale jak można je zdobyć, gdy jeden klub dostaje kasę na maksa bo jest CHOJNICKI a drugiemu się obcina (!) bo jest l u d o w y ( czyli beeee - ) Dla tych małych z klubu beeee już nie ma kasy - I pytanie do "mądrego" ry.: a jak mają oni zaistnieć, skoro żeby wyjechać na regaty to musieliby się (oprócz kosztów stałych pokrywanych przez zawodników - niemałych) złożyć na paliwo (!!!!!) Klub ma dobrych zawodników jednak z tego co wiem nie stać go wysłać ich na zawody.
Najpierw sobie zobacz poziom reprezentowany przez oba kluby, a dopiero potem się wypowiadaj. LKS w żeglarstwie na arenie kraju w ogóle nie istnieje. Dotacje dla klubów są wprost proporcjonalne do poziomu sportowego klubu.
Nie neguje umiejetności Mirkas , bo to jeden z najlepszych trenerów od optimista w kraju. Ale on nie pracuje za darmo. Bez kasy nie byłoby Mirka , zgrupowan wyjazdów zagranicznych. U nas obecnie trenerzy pracuja społecznie , tak nas samorzady załatwiły. Mamy klasy dwuosobowe , optimist gr A i B , a w sumie stac nas na jednego trenera. Dzieci z innych klubów przychodza do CHGKŻ-tu ze względu na Mirka i organizację. Ale powtarzem nie byłoby tego bez finansowania. CHKŻ dostaje z miasta granty ok 120 tyz rocznie. My najwyżej kilkanaście. Wójt miał na żeglarstwo 14 tys i podzielił równo na 2 kluby. My nie chcemy z miasta po równo , ale sprawiedliwie. Nie mając pieniedzy na szkolenia treneróew nie bedziemy sie rozwijali. To,że mamy nawt jakies wynik to i tak cód. Nas stac jedynie na 2 zawodników w grA. tezbylismy w Gdyni. Czym przyjechalisny i czym pływał tam trener niech Ci Mirek opowie.I mimo,że tego jeden z zawodników był w połowie stawki i też się załapie na olimpiade
JA mi wiadomo LKS ma "jakieś" tego nie można zabrać. ale się mylisz "Żeglarzu z LKS-u" bo dzieci tu nie przychodzą do klubu bo są pieniądze tylko bo jest trener teraz jeden z najlepszych w polsce(Mirosław Laskowski). Więc napierw się dowiedz a później wypowiadaj... a po drugie zawodnicy nie mają finansowania mają tylko zapewnionego trenera i wpisowe... no czasami dojazd na regaty, co do portu to nie jestem w temacie...:-)
Mylisz się W zeszłym roku zdoibylismy 2 medale na olimpiadzie dzieci i młodsziezy CHkŻ żadnego. Zdobywamy medale w bojerach. W optimiscie według rankingu gr B naleprze miejsce zajął zawodnik z LKS-u 40 , 42 ,i 43 to zawodnicy z CHkŻ i nast epnie 45 zawodnik z LKS-u. Mamy bardzo mało zawodników bo 90 % grantów z asmorządów trafia do CHKŻ. Z tym ,że u nas żegluja dzieci z Charzykowa i Chojnic. W CHKŻ w gr A wiekszośc zawodników to zawodnicy z poza regionu. Przychodza z całej Polski bo to jest klub , gdzie sa pieniadze. jak była budowana marina to oba kluby solidarnie oddały po swoim pomoście. Według pierwotnych założeń zyski miały byc dziedlone po równo. Wyszło tak ,że Burmistrz , honorowy członek CHKŻ oddał cały port w dzierżawę CHKŻ-towi , a my zostalismy jak zwykle na lodzie. Jak trzeba wyremontowac hotel , to radni sypią kase. Nazywa sie to poprawa infrastruktury portu. MY swój hotel musimy remontowac za własne zarobione pieniądze. U nas juz nie trzeba poprawiac infrastruktury. W zeszłym roku jak było troche więcej pieniędzy to pojawiły sie wyniki. W regatach konstytucyjnych zawodnik LKS-u w optimiście wygrał. Jeździlismy po regatach i wyniki były nie gorsze niż u sąsiadów. To teraz trzeba było przyciąc kasę. I pewnie zwolennicy zniszczenia LKS-u dopną swego. Obecnie trenerzy pracuja społecznie . Nie stac nas na regaty wyjadowe , zgrupowania itp. To skąd maja byc wyniki
Zawodnicy ChKŻ moga startować bo są "równiejsi", a np. LKS Charzykowy ma obcinane pieniądze i tam młodzi zawodnicy nie mogą liczyć na wyjazd. Strasznie to smutne! Ale kogo to interesuje... ?