„Żeby od tej pory wyplatali swory”

W Wiejskim Domu Kultury w Swornegaciach dobiega końca projekt kultywujący dawne tradycje rękodzielnicze. Wyplatanie było niegdyś na Kaszubach zajęciem bardzo popularnym. Dzisiaj trudno o dobrego rękodzielnika, bo i praca nie jest łatwa.

29 października 2017  08:53

Sprawa z wikliną wcale nie jest taka prosta. Żeby zrobić koszyk trzeba mieć cierpliwość, sprawność w rękach, zdolność do koncentracji.   |  fot. (nad.)

Doskonale wiedzą o tym uczestnicy projektu „Żeby od tej pory wyplatali swory”, którzy podjęli dzieło powrotu do tradycji plecionkarskich. Mieli oni na celu zachowanie unikatowych, zanikających aczkolwiek popularnych niegdyś w koszykarstwie splotów: krzyżowo-żebrowego i spiralnego.

Używając tych  technik rękodzielnicy wyplatają z witek brzozowych, słomy, wikliny i korzenia sosny. Stosując te same metody można wyplatać z różnych materiałów, np. sznurka czy drutu. Uczestnicy projektu przez niemal rok pracowali z materiałem plecionkarskim.

Jednym z ciekawszych surowców był korzeń sosny, który najpierw trzeba wykopać z ziemi, okorować i rozedrzeć na cienkie paski. Tak przygotowany surowiec może zostać użyty w plecionkarstwie.

Zmagania uczestników postanowiliśmy zarejestrować, a nagrany film zamieściliśmy  na portalu internetowym YouTube.  Obejrzeć go można wpisując w wyszukiwarkę strony YouTube :żeby od tej pory wyplatali Swory” lub klikając bezpośrednio w link https://www.youtube.com/watch?v=WGsVHLurIGE&t=2s

Projekt realizowany przez Gminny Ośrodek Kultury w Chojnicach, współfinansowany ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Programów Ministra: Kultura Ludowa i Tradycje – „Mistrz Tradycji”.

Dominik Dykier