Zarząd Chojniczanki z absolutorium
Dzisiejsze walne zebranie sprawozdawcze Chojniczanki trwało zaledwie 25 minut. Przy słabej frekwencji kilkunastu działaczy szybko udzieliło absolutorium zarządowi.
Prezes Maciej Polasik ma powody do zadowolenia - kilka dni temu Chojniczanka awansowała do I ligi, a dziś wraz z pozostałymi członkami zarządu otrzymał jednogłośnie absolutorium. | fot. (olo)
Tym razem sala na której odbyło się zebranie – po raz pierwszy było to w sali bankietowej Opus - świeciła pustkami. Na zebranie przyszło zaledwie kilkunastu działaczy Chojniczanki. Ci po wysłuchaniu sprawozdań - merytorycznego za 2012 rok prezesa Macieja Polasika, finansowego księgowej Mirelli Derdy oraz sekcji lekkoatletycznej Jarosława Wróblewskiego – jednogłośnie udzielili absolutorium zarządowi klubu.
Działacze przyjęli też do wiadomości rezygnację z członka zarządu Marcina Śliwińskiego. Chojniczanka miała w zeszłym roku ogólne przychody nieco ponad 1,7 mln zł, a koszty ok. 1,8 mln zł, rok zamknęła więc ze stratą 102 tys. zł. Co ciekawe, w 2012 roku klub odnotował ok. 60 tys. zł mniej z wpływów z biletów. W 2011 roku do kasy klubu z biletów wpłynęło 191 tys. zł, a w zeszłym roku 135 tys. zł.
Klub odczuł też na własnej kieszeni problemy finansowe przedsiębiorców - spadł bowiem o ok. 170 tys. zł wpływ z reklam - 658 tys. zł w 2012. W zeszłym roku Chojniczanka zarobiła też o połowę mniej na gadżetach klubowych (8 tys. zł w 2012 roku, 18 tys. zł w 2011 roku). Dotacja z Urzędu Miasta i starostwa utrzymała się na podobnym poziomie – ok. 560 tys. zł. Znacząco wzrósł natomiast przychód ze składek, a to dlatego, że klub pobiera miesięcznie 50 zł od najmłodszych zawodników. W zeszłym roku do kasy klubu wpłynęło z tego tytułu 98 tys. zł (w 2011 roku 38 tys. zł).
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Spójrz w lusterko to zobaczysz odrażającą mordę.
w szarży jest podobnie
Znacząco wzrósł natomiast przychód ze składek, a to dlatego, że klub pobiera miesięcznie 50 zł od najmłodszych zawodników. W zeszłym roku do kasy klubu wpłynęło z tego tytułu 98 tys. zł (w 2011 roku 38 tys. zł). Dla mnie jest to chore dzieci musza płacic 50zł zeby zachodzące gwiazdy opłacac.....Jak widze te mordy;)
Co ty w ogole czlowieku mowisz. To normlane ze za czlonkowstwo w klubie trzeba placic. Do czasu kiedy te dzieciaki nie zaczna wnosic czegos do druzyny musza za to placic. Zadnego klubu nie stac na darmowe szkolenie dzieci z calego miasta. Zastanów sie zanim cos napiszesz.
Jakie zachodzące gwiazdy? Większość piłkarzy nie przekracza 25 lat więc daleko im do końca "kariery". Poza tym nie ma nic za darmo,a do przychodzenia do klubu nikt nie zmusza.