Jak się okazuje, po zeszłorocznej nawałnicy specjalna komisja Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych w szpitalu przyznała nie jedną, a czternaście zapomóg dla pracowników szpitala.
27 kwietnia 2018 13:42Niektórych mieszkańców Chojnic zbulwersował fakt, że syn dyrektora szpitala otrzymał ze szpitala specjalną zapomogę. Okazuje się, że nie tylko był pracownikiem szpitala i miał do tego prawo, ale był jedną z 14 osób, które taką pomoc otrzymały.
W nocy z 11 na 12 sierpnia przez nasz region przeszła tragiczna nawałnica, która wyrządziła ogromne straty, niszcząc też domy wielu osobom. Takie nieszczęście spotkało również pracowników chojnickiego szpitala. Pracownicy ci zwrócili się więc do komisji socjalnej o zapomogę. Łącznie takich wniosków trafiło 14, w tym właśnie syna dyrektora szpitala.
Komisja przyznająca te świadczenia z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych, w której nie zasiada dyrektor placówki i nie decyduje o podziale tych środków, podjęła decyzję, że pozytywnie rozpatrzy wszystkie 14 wniosków i wszystkim pracowników udzieli jednakowego wsparcia w kwocie 5 tys. zł.
(red)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Jak można patrzeć pracownikom prosto w oczy, przydzielając bogatemu synkowi zapomogę na przysłowiowe waciki, a 200 ludzie w szpitalu pracuje za najniższą krajową wypłacanych w dwóch ratach. Ludzie bez zasad moralnych i honoru
Zapraszam do Żabna zobaczyć ta ruderę na którą to rzekomo została wypłacona zapomoga ,brak okien ,porażka i to nie po NAWAŁNICY bo ten pałacyk wyglądał tak już przed.Jeszcze jedno czy synek dyrekcji był już właścicielem ,proszę sprawdzić .Ta sprawa śmierdzi i powinna mieć swój finał w prokuraturze .
Na posesję na która dostał 5 tys. Zł. Zapomogi. Taki chore i chamskie są układy. Trzeba tym chamom w wyborach podziękować. A dochodzą słuchy że szpitala, że pracownicą złożyła wniosek o zapomogę bo córka jest chora na raka i ten wniosek rozpatrzono negatywnie. To dopiero sitwa. Za krzywdy kiedyś zapłacą
Sitwa wstyd na te mordy patrzeć ale to już już sprawiedliwość dopadnie
Córka tej pani zmarła, nie dostała za zycia zapomogi.
Czy portal może podać ilu z członków Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych też otrzymało pomoc. Zobaczymy jak rączka rączkę myje.
W Chojnicach tworzy się system dziedziczenia stołków w podmiotach miasta czy powiatu. Syn bony pracuje w szpitalu bony. Syn chojnickiego sędziego pracuje w chojniczance. Syn radnego z bloku Finstera pracuje w urzędzie miasta itd itd. Ile jeszcze trzeba żeby wywalić tych wszystkich kolesi powiązanych z PO od koryta w urzędach miasta czy powiatu. Dobrze ze idą wybory podziekujmy Finsterom, Skajom, Bonom i innym "elita" Chojnic a za nimi poleca ich dzieci i kolesie. Niech sobie znajdą pracę u prywatnych przedsiębiorstw ze strefy ekonomicznej gdzie będą Orac 12h dziennie z niedzielami włącznie za 10,30zl na godzinę. Zobaczymy jak im się będzie wtedy podobało życie. może podobnie jak znaczna część mieszkańców Chojnic będą *****li na pracę za najniższa w naszym pięknym odmalowanymi miescie i wyjadą do Niemca czy Anglii.
syn prezesa miejskiej spółki ZGM pracuje przy tatusiu prezesie tej spółki i ma się dobrze może nawet najlepiej, bo w ogóle nic nie robi,Dosyć tego nepotyzmu, A w ogóle to synek jest pewny , że zostanie prezesem po tatusiu, który za 3 lata może pójdzie na emeryture./ jak go nie wywalą wcześniej./
A co frajerze chcialbys synka zatrudnic po wyborach?
Kazik lecz się chłopie na nogi na głowę za za późno.
Portal, a nie brukowiec jak tuba tego portalu i nie podali, że tylko była jedna zaopmoga, ale że dostał synek dyrektora, to wstyd i hańba, nienazarci bogacze, którym ciągle mało
Taaaa to jest taki portal że aż wzbudza u wielu politowanie z reguly tam wszystko jest na nie i beeeee
Biedny Synek dyrektorka który zarabia dziesiątki tysięcy miesięcznie. Ci ludzie z PO wstydu nie mają. Po pierwsze jakim prawem dyrektorek swojego syna zatrudnia. Jawne kolesiostwo i nepotyzm! Po drugie jak wygląda człowiek którego rodzina śpi na pieniądzach wyciągając rękę po zapomoge kiedy porównamy sytuację Synalka Bony z 13 osobami które straciły cały dobytek ludzie ci pracują w szpitalu za najniższa pensje ciekawe czy synek Bony też miał taką najniższa pensje? Ten tekst niczego nie zmienia w tej sprawie pokazuje tylko jak lokalne media walczą jak lwica o młode dla tych ludzi z Platformy Oszustów tłumacząc ich z sytuacji których poprostu nie powinno byc
Taaaa czytaj tam to się doszukasz sensacji, które oni tam tworzą, szkoda mi tylko tych dwóch dziewczyn, które są tam sterowane, jeśli chcą zachować dotychczasową prace
A na sąsiednim brukowcu podali, że zapomogę otrzymał tylko syn, a tu się okazuje, że było jeszcze 13 osób? a to zmienia postać rzeczy
I co z tego ze 13 co za parabola jak nie śmierdzi biorę jeeeee