Zamiast w ratuszu mieli konferencję pod byłym budynkiem PKO

Dziś (piątek 13 grudnia) dwóch miejskich radnych z PiS: Kamil Kaczmarek oraz Zdzisław Januszewski; oraz Marzenna Osowicka z Głosu Chojniczan; zorganizowali pod b.siedzibą chojnickiego PKO konferencję prasową. Jej „bohaterem” był właśnie ten gmach.

Konferencja prasowa odbyła się w plenerze niedaleko byłego gmachu PKO BP przy ulicy Kościerskiej.   |  fot. (je)

Wczoraj lokalne media zostały poinformowane przez uczestników konferencji, że zapraszają na nią na godz. 12.00 do sali 406 chojnickiego Ratusza. Głównym tematem ma być planowana sprzedaż nieruchomości po dawnej siedzibie banku PKO przy ul. Kościerskiej. Dziś przed południem otrzymaliśmy maila z UM Chojnice, że burmistrz Arseniusz Finster nie zgadza się na jej zorganizowanie w tym miejscu. Więcej informacji o tej decyzji w osobnym naszym artykule.

Ostatecznie okazało się, że uczestnicy konferencji będą czekać na dziennikarzy pod gmachem przy ul. Kościerskiej 3D. Na wstępie Kamil Kaczmarek stanowczo zaprotestował przeciwko decyzji burmistrza, gdyż wg niego w ten sposób utrudnia on wykonywanie radnym swego mandatu i kontakt z wyborcami za pośrednictwem mediów. Przypomniał, że klub radnych PiS nie posiada żadnego przedstawiciela w prezydium RM czy przewodniczącego komisji RM. Zadeklarował, że podczas obrad poniedziałkowej (16.12) sesji budżetowej RM zostanie zgłoszony wniosek o zdjęcie z porządku obrad projektu uchwały o zgodzie na sprzedaż udziału Miasta Chojnice w wysokości 1/3 w nieruchomości z b. PKO.

Natomiast Marzenna Osowicka przekazała, że Starostwo Powiatowe, w odróżnieniu od UM, podjęło starania o pozyskanie dofinansowania na powstanie Centrum Opiekuńczego. Wyraziła także wątpliwość, czy budowa nowej siedziby WTZ w miejscu dotychczasowej jest dobrym rozwiązaniem, gdyż są to peryferie Chojnic. – Uważam, że skoro nie powstanie tu WTZ, to należy ten budynek przeznaczyć na potrzeby instytucji funkcjonujących w Chojnicach, czy to na poprawę ich warunków lokalowych, jak Muzeum; czy po to, by zaoszczędzić na wynajmie od prywatnego właściciela, jak MOPS – stwierdziła radna z Głosu Chojniczan. Więcej w pełnym zapisie video plenerowej konferencji prasowej.

Burmistrz Arseniusz Finster poproszony o komentarz w sprawie konferencji powiedział: - Nie wyraziłem zgody na realizację konferencji prasowej Klubu Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ uznałem, że jest to konferencja, którą realizuje partia polityczna, oczywiście realizują ja radni, ale jest to partia polityczna. Uważam, iż w ratuszu partie polityczne nigdy nie prowadziły konferencji prasowych, tak samo grupy radnych, czy komitety wyborcze, również odnoszę to do mojego komitetu.

- Deklaruję, iż ani mój komitet, czy Platforma Obywatelska, a także PiS nie będą prowadziły konferencji prasowych w ratuszu. Od tego jest inna przestrzeń i myślę, że tło, jakie koleżanka i koledzy zaproponowali, czyli budynek PKO BP, o którym lubią dużo mówić był właściwy. Jeżeli chodzi o meritum to na sesji Rady Miejskiej będę przedstawiał argumenty pana starosty, wójta i moje za zbyciem obiektu. Jeżeli chodzi o Warsztat Terapii Zajęciowej to mamy po swojej stronie wszystkich rodziców, opiekunów, dyrekcję warsztatów i stowarzyszenie. Godzimy się i zgadzamy na to, żeby Warsztat powstał na ulicy Przemysłowej, jest tam piękna działka przeszło 4 000 tys. m. kw., czyli większa od tej, na której stoi budynek PKO BP.

- Budynek będzie ergonomiczny i mamy już w zasadzie projekt architektoniczny, wiemy co robić i my z tym sobie poradzimy. Wiele zbudowaliśmy w mieście i poradzimy sobie z Warsztatem Terapii Zajęciowej. Jak chodzi o budynek PKO BP, to jego los nie musi być przesądzony na tej sesji, ale z drugiej strony trzeba budować alternatywy. Jeżeli się nie podoba koleżance i kolegom, że miasto dzierżawi pomieszczenia od firmy PB Górski, to niech zwrócą uwagę no to, że dzierżawią też Wody Polskie, ARMiR, Powiatowy Lekarz Weterynarii. Również Gmina Chojnice, wszystkie banki, które posprzedawały swoje siedziby również dzierżawią.

- Dzierżawa też jest formą użytkowania obiektu. Fakt, że ona kosztuje, ale z drugiej strony budowanie czegoś nowego też kosztuje, a zwrot poniesionych nakładów wynosi często trzydzieści, czterdzieści lat, tak, jak w przypadku starego szpitala. Będę o tych przykładach mówił na sesji. Przypominam, że miasto Chojnice w 2008 roku wyremontowało część łóżkową szpitala za 18 mln. zł., która funkcjonuje, jako obiekt społeczny. Budując nowy obiekt, czy demontując obiekt PKO BP również musimy pamiętać, że wstrzymujemy na pewien czas budowę dróg osiedlowych ponieważ skupimy na tym obiekcie. To jest kwestia wyboru, tego co chcemy i jak chcemy robić. Ja mam program wyborczy, który jest dla mnie katechizmem i będą go realizować bezwzględnie.                          

(je) (red.)