Źle rozpoczęli Młodzieżowe Mistrzostwa Polski do 20 lat piłkarze Red Devils Chojnice. Najpierw przegrali z MKF Grajów 3:1, a później w ostatniej sekundzie szczęśliwie zremisowali z GAF Jasna Gliwice 2:2.
16 grudnia 2011 23:15Od porażki rozpoczęli mistrzostwa Polski młodzi futsalowcy z Red Devils Chojnice, przegrywając 1:3 z MKF Grajów. Honorowego gola dla chojnickiego zespołu strzelił Michał Repiński. W drugim swoim meczu nasz zespół szczęśliwie zremisował 2:2 (gole: Łukasz Leper i Tomasz Kriezel) z GAF Jasna Gliwice, strzelając drugą bramkę równo z syreną. Była to jednak niezwykle ważna bramka, bowiem daje ona jeszcze szansę na awans do dalszej rundy.
Jutro w meczu o awans chojnicki zespół zmierzy się z gospodarzami turnieju GKS Tychy (3 pkt). Tychom wystarczy do awansu remis, Czerwone Diabły muszą wygrać.
Wyniki „chojnickiej” grupy: GKS Tychy - GAF-Jasna Gliwice 2:0, MKF "99" Grajów – Red -Devils 3:1, GKS Tychy - MKF "99" Grajów 2:3, GAF - Jasna Gliwice – Red - Devils Chojnice 2:2.
Pewni awansu są piłkarze MKF Grajów, którzy mają sześć punktów. Trzy punkty ma GKS Tychy, a po jednym Red Devils Chojnice i GAF Jasna Gliwice.
Red Devils reprezentują: Tomasz Kriezel, Michał Dorawa, Patryk Kniachnicki, Adam Piekarski, Artur Niemier, Michał Repiński, Łukasz Nartowski, Kamil Cybulski, Artur Opic, Łukasz Leper, Mateusz Gruchałła, Sebastian Kartuszyński.
(olo)
Aktualizacja: Piłkarze Red Devils po niesamowitym meczu wygrali 4:3 z gospodarzami turnieju, strzelając zwycięską bramkę równo z końcową syreną. Remis dałby awans do kolejnej rundy miejscowym, wygrana przybliżyła do awansu nasz zespół. Aby tak się stało w ostatnim meczu tej grupy lider MKF Grajów nie może przegrać z GAF Jasna Gliwice dwoma bramkami.
A w spotkaniu z Tychami aż 3 gole strzelił Tomasz Kriezel (w tym tego w ostatniej sekundzie) a jednego Łukasz Leper.
Aktualizacja: Młode Czerwone Diabły w ćwierćfinale mistrzostw Polski! Nasz zespół po raz kolejny miał sporo szczęścia, bo rywale w walce o awans (Jasna Gliwice) wygrali (z MKF Grajów), ale tylko 3:2 i różnicą jednego gola lepsi okazali się zwodnicy Red Devils. W ćwierćfinale Red Devils zagra z Pogonią '04 Szczecin!
Aktualizacja: Szczęście Red Devils skończyło się na ćwierćfinale Mistrzostw Polski. Mimo prowadzenia 1:0 po strzale Łukasza Nartowskiego nasz zespół przegrał z Pogonią Szczecin 1:2, tracąc gola 24 sekundy przed końcem meczu.
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
RD: 1 Niemier, 20 Kartuszyński - 3 Opic, 4 Leper, 5 Piekarski, 6 Kniachnicki, 8 Dorawa, 9 Repiński, 10 Kriezel, 13 Nartowski, 14 Cybulski, 17 Gruchałła Opic, Leper, Nartowski - tych trzech dołączyło do drużyny w ostatniej chwili. Nartowski zresztą już wcześniej grał w RD. Gruchałła i Cybulski grali już w RD wcześniej, po przerwie ponownie trenują, reszta gra w Red Devils od dawna. Czy to była aż taka ogromna rewolucja w składzie? "Droga do samozagłady" - no proszę się nie ośmieszać. Pracujemy z młodzieżą już długo, a zestaw zdobytych medali potwierdza, iż idzie to w prawidłowym kierunku. Naprawdę nie wiem o co chodzi niektórym anonimowym "wpisywaczom", proszę się najpierw zastanowić czy te wpisy mają sens i pokrycie w faktach. Czy to nie jest drużyna Red Devils? Kilku zawodników, którzy grali słabo wypadło przed Mistrzostwami, a zastąpili ich piłkarze którzy prezentują wyższy poziom gry. I o mało co byśmy grali o medale. Decyzja o włączeniu nowych piłkarzy okazała się słuszna. Inni dostawali szansę gry w ChLH i III lidze pomorskiej i nie wykorzystali swojej szansy. Jeśli ktoś ma jakieś prywatne sprawy do mnie to proszę pisać wprost, a nie skupiać złość na młodych chłopakach, którzy z ogromnym zaangażowaniem walczyli na MMP.
Wytłumaczcie mi w takim razie po co są treningi skoro i tak grają ludzie którzy nie trenują ,takie podejście do sportu jest wypaczeniem idei sportowych ,z tej mąki chleba nie da . Nigdy nie zbudujecie prawdziwej drużyny ,ja wolę przegrać kilka meczy aby powoli podnosić progres wyników ,Marcin twoja droga prowadzi do samozagłady.
Łysy właściwie nie spiepszył roboty. Gdyby wziął tych z treningów to w fazie grupowej dorobek wynosiłby 0 punktów. Było to w miarę dobre posunięcie. Jednak, gdyby łysy szybciej ich powołał do kadry była by szansa na medal.
Brawo Marcin, masz dobre zadatki na trenera, genialne posunięcie ze składem, brawoooooooooooooo
Zawodnicy co grali i trenowali w tej drużynie zostali w domu bo Łysy porobił,, wzmocnienia\'\' z ligi halowej i tak kilku zawodników podziękuje za grę skoro trenują a na mistrzostwa jadą inni ,i do tego przegrywają . Brawo Łysy dobry aspekt wychowawczy
trener łysy-brawo za sobotnie wyniki ha ha