Za 22 lata zniknie w Chojnicach ostatni piec "kopciuch"

Według wyliczeń Urzędu Miejskiego, przy aktualnym tempie wymiany tzw. kopciuchów na ekologiczne źródło ogrzewania, za ok. 22 lata zniknie ostatni piec na paliwo stałe w Chojnicach.

Aktualny kryzys energetyczny nie przyczynia się do zwiększenia zainteresowania wymianą pieców węglowych – zauważył Adam Kopczyński.   |  fot. ilustrac/Pixabay

Taką symulację przedstawił wiceburmistrz Adam Kopczyński, gdyż z danych w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, do których ratusz ma dostęp od 1.01.2023, wynika że w około 3500 lokalach mieszkalnych występują różne rodzaje pieców węglowych. Na koniec roku 2022 w Chojnicach kotłów na paliwo stałe było 3112, kominków i tzw. kóz 1094, pieców kaflowych 653, a  pieco – kuchni 65.

Zastępca burmistrza uważa, że nie można tych danych zsumować, gdyż część z nich jest źródłem dodatkowym ciepła, część jest w domach podłączonych do sieci CO i sieci gazowej. W czasie obowiązywania miejskiego programu wsparcia wymiany tzw. kopciuchów średnio rocznie było 155 wniosków, więc rachunek wskazuje, że właśnie te 22 lata jeszcze powinna potrwać wymiana na ekologiczne piece.

- Bez odpowiednich zachęt finansowych, nie tylko ze strony miasta, mieszkańcy nie będą skłonni je wymieniać. Na dodatek aktualny kryzys energetyczny nie przyczynia się do zwiększenia zainteresowania wymianą pieców węglowych – zauważył Adam Kopczyński. Ponadto wiceburmistrz przekazał, że miasto zamierza objąć zbiórką do pomarańczowych pojemników na popiół wszystkich posiadaczy „kopciuchów”. Na dziś są one ustawione dla ok. 500 lokali, gdyż tyle zostało złożonych wniosków. Będzie z nich zabierany popiół do 30 kwietnia każdego roku.

(je)