Kara do dwóch lat pozbawienia wolności grozi 52 - letniemu mieszkańcowi Chojnic, który groził sąsiadowi pozbawieniem życia, a swoją znajomą uderzył siekierą. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów w minioną niedzielę.
21 maja 2013 12:39W minioną niedzielę około godziny 14.20 dyżurny chojnickiej komendy odebrał zgłoszenie, że na jednym z podwórek w Chojnicach agresywny mężczyzna biega z siekierą. Skierowani na miejsce policjanci zastali tam grupę osób oraz leżącą na ziemi kobietę z raną ciętą głowy. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia, która zabrała poszkodowaną do szpitala.
Policjanci ustalili przebieg zdarzenia. Z zebranych przez nich informacji wynikało, że 52 - letni mieszkaniec Chojnic wziął z pomieszczenia gospodarczego siekierę, a następnie zagroził siedzącemu na leżaku mężczyźnie, że go uderzy. Mężczyzna zablokował cios, a siekiera trafiła kobietę siedzącą obok na krześle.
52 - latek próbował schować się przed policjantami w mieszkaniu. Funkcjonariusze zastosowali wobec niego środki przymusu bezpośredniego. W chwili zatrzymania sprawca był nietrzeźwy. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 2,10 promila alkoholu. Dzisiaj przed południem mężczyzna usłyszał zarzuty.
Chojniczanin odpowie za kierowanie gróźb pozbawienia życia oraz dokonanie nieumyślnego uszkodzenia ciała kobiety. Podejrzany został objęty policyjnym nadzorem i ma zakaz opuszczania kraju.
KPP
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
PATOLOGIA Z PODGÓRNEJ O JEEEEEEEE !!!!!!!!!!!!!!!!
PRZEPRASZAM ALE ŻLE PAN MNIE ZROZUMIAŁ NIE CHODZI O ZAPOBIEGANIU FURIATOWI A DOKŁADNIE O TE ZAPOMOGI KTÓRE PRZEZNACZAJĄ NA KARTONIKI I INNE NAPOJE KTÓRE WŁAŚNIE TO POWODUJĄ I O DOKŁADNE WYWIDY JAK TEN FURIAT ŻYJE
Ta....MOPS zapobiegnie furiatowi, nie policja, sąd a MOPS, wiekszych bzdur nie slyszalem, kobieta z MOPSU zlapie za siekiere i zdzieli go w łeb?
gdzie jest Pan dzielnicowy , gdzie jest MOPS ,czy musi dojść do tragedii aby działać, a tam również bawiły się dzieci , jest on zagrożeniem , ciekawe czy poniesie odpowiednią kare , to nie pierwszy jego wybryk tam bardzo często wzywana była policja, poczekamy na finał sprawy a wówczas ocenimy
Mózg zeżarty tanim kartonowym winem, organizm zatruwany tanim tytoniem i skrętami, niedożywiony to ma przywidzenia, a ze strachu to się w chacie schował, ot papierowy zawadiaka. Trzeba było mu tę siekierę wyrwać i strzelić pieścią w ryło, aż by te parę zepsutych zębow wylecialo i nakrył się nogami.
Ten co siedział na lezaku to przekierował cios na tą kobiete i jak znam zycie może być wplątany we współudział .Nieumyslnie przekierował hihihihi i może beknąć
Stary a głupi jak but, ale jak taki gieroj to dlaczego chował się przed policjantami, mogł przed nimi zakozaczyć?