Jarosław Kaczyński, delikatnie mówiąc, nie jest najbardziej lubianym politykiem w kraju. Nikogo nie dziwi więc, że prezes PiS potrzebuje ochrony, bo chętnych zrobić mu krzywdę zapewne nie brakuje. Jakie są jednak koszty jego ochrony?
9 czerwca 2020 11:29W 2019 roku Prawo i Sprawiedliwość wydało ponad 1,8 mln zł z subwencji partyjnych na ochronę prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego - wynika z ustaleń Interii. Rok wcześniej na ten cel wydano 200 tys. zł mniej. Według wyliczeń, jeden ochroniarz Kaczyńskiego zarabia ok. 3300 zł dziennie.
- To zapewne kwota brutto. Po odjęciu VAT i standardowej marży 7 proc., zostaje ok. 100 tys. zł. Przy trzech ochroniarzach i transporcie wychodzi około 3 300 zł dziennie. Całkiem niezła stawka - mówi w rozmowie z Interią gen. Grzegorz Mozgawa, były szef Biura Ochrony Rządu. W rozmowie z portalem Interia ekspert ds. bezpieczeństwa Krzysztof Liedel, podkreśla,że tego typu stawki za ochronę można nazwać "przerostem formy nad treścią". - Chyba, że faktycznie Jarosław Kaczyński czuje się zagrożony - mówi.
Za ochronę byłego premiera odpowiada firma Grom Group. Ochroniarze Jarosława Kaczyńskiego mają szczególne uprawnienia. Towarzyszą mu podczas tajnych spotkań, są obecni w sejmowych kuluarach, gdzie nie mają wstępu dziennikarze, a oprócz tego dzień i noc czuwają pod domem prezesa Prawa i Sprawiedliwości.
Za każde dodatkowe "zadanie", PiS musi przelać na konto firmy kolejną transzę. Przykładowo - w 2019 roku Prawo i Sprawiedliwość zorganizowało trzydniową konwencję programową w Katowicach, pod hasłem "Myśląc: Polska". Ochrona Kaczyńskiego podczas tego wydarzenia kosztowała dodatkowe 55 tys. zł.
Za gk24.pl, interia.pl (red.)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe