Wystawa o Sierpniu 1980
Jednym z elementów obchodów 30 rocznicy powstania Solidarności organizowanych m.in. przez Miejską Bibliotekę Publiczna oraz chojnickich działaczy tego związku, jest wystawa pamiątek z lat 1980 – 1989.
Fragment wystawy. | fot. (je)
Jest ona zlokalizowana w dwóch miejscach Wszechnicy Chojnickiej. W jej holu na parterze umieszczono działy związane z wyborami do parlamentu w czerwcu 1989. W gablotach są zdjęcia ze spotkań; ulotki; plakaty kandydatów opozycji, na których uwieczniono ich z Lechem Wałęsą; egzemplarze Tygodnika Solidarność i Gazety Wyborczej. Można też zapoznać się z materiałami, których autorem była Służba Bezpieczeństwa. Nie zabrakło także zestawienia portretów „solidarnościowych” parlamentarzystów z trzech ówczesnych województw – bydgoskiego, toruńskiego i włocławskiego.
Piętro wyżej, w pomieszczeniu Czytelni, umieszczono pozostałą część eksponatów. Pochodzą one ze zbiorów Miejskiej Biblioteki Publicznej, Stanisława Ledy oraz Zbigniewa Reszkowskiego. Obejrzeć w tym miejscu można takie rzeczy, jak wydawnictwa drugiego obiegu, podziemne znaczki i kartki pocztowe, zdjęcia z wiecu na placu Bojowników PPR zorganizowanego 1 maja 1981 roku wraz z afiszem informującym o tym wydarzeniu. Jest też słynny plakat z dzieckiem stawiającym pierwsze kroki, który przygotowano na I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ Solidarność. Wystawa będzie dostępna do końca sierpnia. W tym czasie Czytelnia czynna jest w poniedziałki i czwartki od 11.00 do 18.00, we wtorki, środy i piątki od 11.00 do 15.00. Warto pomyśleć, aby ten kawałek niedawnej historii można było obejrzeć także we wrześniu, kiedy to wrócą do ław szkolnych uczniowie.
(je)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
http://www.youtube.com/watch?v=6EmLLhNaVQE
A mnie Z.Reszkowski,gdy dowiedzial sie, ze bede glosowal na Komorowskiego,od pijakow wyzwal na ulicy i przy swiadkach.Nie wiem, dlaczego byl tak zacietrzewiony.Moze gdyby dal dobry przyklad to zmienilbym zdanie ... a tak??? coz !! Komorowski zostal prezydentem przez Zbyszka Reszkowskiego,bo skutecznie zniechecil mnie wtedy na Rynku do glosowania na Kaczynskiego.
A ja spałem na styropianie i za to mnie pozniej załatwili
Śmieszne te wyliczenia, ile było obiecanek? Mam szacunek dla Witka Menarda, Jurka Szulca, tylko im to zwisa, są już w świecie, gdzie nie ma podziałów. Gdyby wiedzieli co stało sie z ideami sierpnia, dobrze ze nie doczekali
Spał na styropianie, póżniej załatwił dla nas szpital. Nie można o nim zapominać
Wielkie uznanie za niezrealizowanie sierpniowych postulatów
Wielkie uznanie dla organizatorów wystawy i jak wynika z powyższego artykułu panom Leda i Reszkowskiemu. Czyżby inni działacze NSZZ Solidarność przysnęli