Wystawa malarstwa chojniczanki Grażyny Jażdżewskiej

W ramach trwających w Chojnicach Dni Kultury Kaszubsko-Pomorskiej w Czytelni MBP swoje obrazy pokazała chojniczanka Grażyna Jażdżewska. Wystawa zatytułowana była „Uchwycone – ukwiecone po wschodzie słońca”.

24 października 2024  09:06

Wystawę „Uchwycone – ukwiecone po wschodzie słońca” można jeszcze oglądać w Czytelni MBP do piątku 25 października w godzinach otwarcia działu.   |  fot. MBP

Spotkanie z malarką Grażyną Jażdżewską rozpoczęła Janina Kosiedowska, przedstawicielka chojnickiego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, odczytaniem wiersza autorstwa artystki. Nie tylko bowiem ona maluje, ale także pisze wiersze. Rozmowa o malarstwie przeplatana więc była czytaniem poezji. A z bohaterką wieczoru rozmawiała Alina Jaruszewska, członkini oddziału ZKP, nauczycielka w Szkole Podstawowej nr 7 im. Jana Karnowskiego w Chojnicach – w tej samej, w której malarka do emerytury uczyła języka polskiego.

Pierwsze pytanie nawiązywało do motta ekspozycji: „Czasem myśl się z myślą kłóci; Czasem myśl się myślą mija; Czasem trzeba pisać i malować; By uczynić myśl widzialną” i dotyczyło tego, jak artystka czyni swoją myśl widzialną... Grażyna Jażdżewska mówiąc o początkach swojego malarstwa stwierdziła, że jako nauczycielka musiała analizować dzieła literackie i obrazy wielkich mistrzów i ta analiza wywołało w niej chęć malowania. Przybliżyła zebranym historię powstania niektórych obrazów prezentowanych na wystawie. Mówiła, że zaczęła od rysowania portretów ołówkiem, a teraz jej ulubioną techniką są farby olejne. – „Ta technika daje duże możliwości” – zauważyła.

Maluje pędzelkiem lub szpachelką. Inspiruje ją przyroda, co kilkukrotnie podkreślała, dlatego na jej obrazach przeważają kwiaty, roślinny, drzewa.  Przyznała, że malowanie architektury jest dla niej cięższe. Nie maluje w plenerze, robi zdjęcia i zapamiętuje to, co chce potem utrwalić na płótnie. Artystka jest samoukiem, uczyła się malarstwa z książek, niektóre z nich pokazała w czasie wernisażu. Lubi impresjonizm z uwagi na sposób pokazywania przez malarza rzeczywistości „przez filtr doznań”. Jej obrazy właśnie mówią o emocjach, podobnie jak poezja. – „Sztuka jest formą komunikacji, swoje emocje przekładam na płótno, na obrazy” – mówiła Grażyna Jażdżewska.

Artystka jest już na emeryturze i może się oddać swojej malarskiej pasji. Wystawa w Czytelni MBP w Chojnicach była pierwszą prezentacją jej dzieł, do tej pory pokazywała je tylko rodzinie i znajomym.

MBP