Po ostatnim efektownym środowym zwycięstwie w Sosnowcu, drużyna Chojniczanki na własnym boisku podejmowała również beniaminka II ligi – Polonię Redos Nowy Tomyśl.
22 sierpnia 2010 18:19Przed niedzielnym (22.08.) pojedynkiem oczekiwania działaczy i kibiców były jasne – oczekujemy wygranej, tym bardziej, iż forma jaką zaprezentowali piłkarze podczas ostatnich dwóch spotkań napawała optymistycznie. Mniej optymistycznie nastrajały pomruki zbliżającej się burzy, jednak powiedzenie „Z dużej chmury mały deszcz” znalazło potwierdzenie tylko w pierwszej połowie. Było to zaledwie pogodowe preludium tego, co mialo nastapić za sprawą aury podczas drugiej części piłkarskiego pojedynku.
Chojniczanka: Baran (11 Szafrański), Mikołajczyk, Jakosz, Lenart, Sierant, Pestka (61 Fabich), Pach, Noga, Ziemak, Rusinek, Kwietniewski (59 Gibczyński). Polonia od początku spotkania ruszyła do ataku, jednak bez powodzenia. W 6 min. przy dośrodkowaniu gości interweniował bramkarz Chojniczanki doznając kontuzji w starciu z zawodnikiem gości. Za to przewinienie zawodnik Polonii został ukarany żółta kartką. Niestety, uraz okazał się na tyle dokuczliwy, iż potrzebna była zmiana bramkarza – Barana zastąpił Szafrański. Goście preferowali ofensywny styl gry, co pozwoliło gospodarzom na kontrataki, w których jednak brakowało skuteczności. Mimo wielu stworzonych sytuacji podbramkowych przez gospodarzy, bramka nie padła aż do 44 min., kiedy to Rusinek w sytuacji sam na sam z bramkarzem zdobył gola do szatni. Pierwsza połowa przedłużona o doliczonych dodatkowych 5 min. zakończyła się wynikiem 1:0 dla Chojniczanki.
II połowa rozpoczęła się w półmroku, jaki zapanował na boisku za sprawą ciemnych chmur deszczowych, z których padało rzęsiście. W strugach deszczu w 58 min. na 2:0 podwyższył Pestka. Oberwanie chmury nad stadionem nie ułatwiło gry zawodnikom obydwu drużyn. W 59 min. nastąpiła zmiana – Gibczyński zmienił Kwietniewskiego, a dwie min. poźniej Fabich - Pestkę. W 73 min. goście zdobyli honorowego gola, chwilę później Fabich otrzymał żółtą kartkę za opóźnianie gry. 10 min. przed zakończeniem spotkania deszcz ustał, jednak boiskowa płyta była mocno już nasiąknięta wodą. Być może letni prysznic podziałał mobilizująco na zawodników Polonii, którzy uskrzydleni zdobyciem bramki kontaktowej w 83 min. doprowadzili do wyrównania 2:2. W chwilę potem niebo ponownie „zapłakało”. Gra bardziej przypominała rozgrywki piłki wodnej niż piłkarskie spotkanie. Kiedy wydawało się, iż trzeba będzie pogodzić się z remisem, w 90 min. Fabich uszczęśliwił nie tylko kolegów z boiska, ale i kibiców Chojniczanki podwyższając wynik na 3:2. Przy grzmotach i ulewie sędzia w 93 min. zakończył spotkanie. Rozegrane w fatalnych warunkach pogodowych przyniosło kolejne 3 pkt., które zasiliły konto Chojniczanki. W sobotę 28 sierpnia Chojniczanka rozegra spotkanie z drużyną Ruch Zdzieszowice.
m.n.
Pozostałe rezultaty:
Ruch Zdzieszowice - Zawisza Bydgoszcz 2:2
Olimpia Grudziądz - Zagłębie Sosnowiec 1:1
Lechia Zielona Góra - Jarota Jarocin 1:4
Elana Toruń - Bałtyk Gdynia 2:1
Tur Turek - Polonia Słubice 4:1
Czarni Żagań - Nielba Wągrowiec 3:3
Górnik Wałbrzych - Raków Częstochowa 0:0
Miedź Legnica - GKS Tychy 1:0
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
haa brawo :D:D:D idziemy na 1 lige
i JA TEZ ZACZNE Z POWROTEM CHODZIC, TAKICH EMOCJI NIE ODPUSZCZE SOBIE
i nie dawaj dwóch takich samych postów, bo widać, że są dodane minuta po minucie... Śmieszne
chyba zaczne chodzic na mecze bo kurcze rosnie nam druzyna,dziekuje za zwyciesto i oby tak dalej
typowy \'ojciec sukcesu\'... a jak zaczną przegrywać, to co? Pójdzie se precz? Pssss..... Takich kibiców to my nie chcemy
Te chmury na zdjęciach robia wrażenie, podobnie jak gra naszej ukochanej druzyny.
a GDZIE TY MASZ NOGĘ, CHYBA W SPODNIACH, O CZYM TY FACET PISZESZ, A MOZE CI SIE STRONY POMYLILY?
No nawet jeżeli była taka informacja, to musiala byc bardzo krotko, bo jak wrocilem z meczu i czytalem relacje to bylo podane, ze Fabich.
Gdybyś znał cały przebieg aktualizacji informacji i wprowadzanych korekt, to byś takich pytań nie zadawał. Pierwsze informacje mówiły o tym, że to Noga strzelił zwycięską bramkę. Na stronach MKS na początku też o Nodze pisali, a na stronach Polonii na stronach Polonii jeszcze twierdzą, że to Noga pozbawił ich punktu.
3 bramkę zdobył Fabich Na oficjalnej też Noga. Przedruk na 90 min Należy to wyprostować bo Fabicha nie ma w zmianach. Super. że wygrali
Nie było mnie w tym czasie w Chojnicach, ale na filmie widzę, że lało zdrowo.
Ja tez bylem sceptyczny w stosunku do trenera i nowych zawodnikow ale teraz brawa!!!Fajnie spedzony czas, emocje i ambicja zawodnikow. Rosnie nam druzyna i pewnie nie jest to ekipa na miare I ligi ale w Chojnicach wszyscy sie musza nas bac! Na nastepny mecz przyjde z synem!
No to byla wygrana z pompa i to jaką, momentami nic widać nie bylo tak lalo.
Na dzisiaj już emocji wystarczy, aż spodnie i kurtkę mam mokrą do cna, ale było ok, oby tak dalej do przodu, chociaż łatwo nie bedzie.
No piłkarska karuzela ruszyła, kręci się fajnie a na niej zawodnicy Chojniczanki, powoli też przekonuję się do trenera, bo na początku coś mi sie nie widziało, a teraz widzi i to bardzo.
Ale fajny boiskowy horror, prowadzą 2:0 remisują w strugach wody, aby potem wygrać. Jaja jak berety, ale o to chodzi. Brawo panie Kapica, brawo zawodnicy, jak was nie kochać?
Jak tak dalej pójdzie, to ja w końcu zawału dostanę! Jestem w Bydgoszczy, więc relację śledziłem na stronie internetowej klubu, a emocje jak na stadionie prawie. Z tą różnicą, że nie zmokłem. ;) Brawo Chojniczanka!