Podobno w cudowny sposób miał tego dokonać ksiądz John Baptist Bashobora z diecezji Mbarara w południowo - zachodniej Ugandzie. Prawdopodobnie w dniach 8 - 10.11.2010 będzie miał rekolekcje w Chojnicach.
6 września 2010 22:17Poinformował o tym niedawno prezes Centrum Park Mariusz Paluch, którego w sprawach organizacyjnych odwiedził opiekun wspólnoty Katolicka Odnowa w Duchu Świętym w Chojnicach, ksiądz Jarosław Kaźmierczak. Tak o swym gościu z Ugandy napisali w lipcu 2008 organizatorzy spotkania w Gdańsku – Morenie: „(…) Był w wielu afrykańskich krajach. I jest tam bardzo pożądany z powodu odznaczającej się i rozwiniętej posługi uzdrawiania. Jest również bardzo zaangażowany w posługę uwalniania, która idzie w parze z posługą uzdrawiania. Niezwykłą rzeczą, jaka się wydarzyła dzisiejszego popołudnia jest to, że ludzie słyszeli go potwierdzającego, że miały miejsce pewnego rodzaju uzdrowienia, a nawet powstania z martwych. Nie powinniśmy być tym zdziwieni, ponieważ Jezus powiedział: uzdrawiajcie chorych i wskrzeszajcie umarłych. Któż to robi? Przecież powinno to być robione przez cały czas przez Kościół. I było to robione przez wielu wielkich świętych. Jego własny biskup potwierdza 27 przypadków wskrzeszeń, a lokalna społeczność twierdzi, że było tych przypadków znacznie więcej niż 40.”
Nieznana jest jeszcze cena biletów, ani sposób ich dystrybucji. Wiadomo natomiast, że John Bashobora dochód z zagranicznych wyjazdów przeznacza na utrzymanie wielkiego sierocińca, który prowadzi w Afryce.
(je)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Skąd na tym forum tyle nienawiści do katolickiego kapłana - skromnego, pełnego wiary, traktującego Ewangelię serio? Chyba takich kapłanów chcemy i o takich się modlimy? Ci, którzy go teraz tak bardzo atakują, pewnie nieraz mówili, że zadaniem osób duchownych jest głoszenie Ewangelii (a nie np. biznes czy polityka)- głoszenie nie tylko słowem, ale i czynem. Przyjeżdża właśnie ktoś taki, aby głosić Ewangelię, przekazywać swoją żarliwą wiarę w Słowo Boże, ukazywać Bożą miłość - i jest obrzucany błotem, wyśmiewany, oszczerczo pomawiany o różne złe rzeczy. Proponuję dobrze przeanalizować, co napisała Anna Maria. Zgadzam się z nią w stu procentach.
On jest w wskrzeszaniu lepszy od p. Jezusa a moze to woodu i zombi chodzi?
to jest pieprzony manipulant ludzkimi uczuciami, naiwnościami i słabościami. ludzie wariują przez tego niby ojca oszusta. zrobicie statystyki ile przez jego porąbane rekolekcje przepraszam konferencje trafiło do psychiatryka. i napewno nie wyjdzie mała suma gwarantuje. jak ktoś ma do niego nr telefonu albo emaila to dajcie
gdybyś tam była to zobaczyłabyś co tak na prawdę tam się dzieje!!!
przezyj 3 dni rekolekcji a zobaczysz co to wiara, o to znaczy Duch Świety, Jezus ... te rekolekcje zmieniaja Twoje zycie... miej odwage na nie przyjsc a pozniej osadzaj.
Kaszpirowski posługiwał hipnozą, Nowak jest bioenergoterapeutą. To kolosalna różnica. Należałoby trochę bardziej zagłębić się w temat. Ten ojciec nie robi nic innego, jak to robił Jezus i Apostołowie. Dar uzdrowienia zawsze istniał w Kościele i był popierany, a nie potępiany, ale to bardzo szeroki temat. Takich kapłanów z darem uzdrawiania jest znacznie więcej. To żadna sensacja.
Sai Baba to jest dopiero giguś
No był już wcześniej Kaszpirowski, Nowak i inni, ktorych zdemaskowano a kościół nie popieral tego typu praktyk, a tu nagle taka zmiana?
Drodzy Państwo. Ze smutkiem przeczytałam poniższe komentarze niektórych osób. Uczestniczyłam osobiście w rekolekcjach 3-dniowych z O. Johnem w 2008r. w Gdańsku i 2009r. w Toruniu. To nie tylko świetny ewangelizator, ale człowiek obdarzony wieloma charyzmatami (wiem, widziałam). Ojciec z Afryki jest psychologiem, ma tytuł doktora, a przy jego wszechstronnej wiedzy i umiejętnościach jest bardzo skromnym człowiekiem. To bardzo głębokiej wiary kapłan. Jest prawdą, że prowadzi ogromny sierociniec, a dzieci mówią do niego "Ojciec Basza". Była ze mną na rekolekcjach koleżanka, której syn został uzdrowiony z wielu b. poważnych chorób (są na to zaświadczenia lekarskie). To smutne, ze tak łatwo rzucamy kamieniami w osobę nam zupełnie nie znaną. Przykre, że tak łatwo krytykujemy, osądzamy, kpimy. Czy tago samego chcemy dla siebie? Nie sądź, aby nie być sądzonym. Nikogo nie zachęcam do udziału w tych rekolekcjach, bo każdy musi podjąć decyzję sam. Ja natomiast bardzo będę się starała w nich uczestniczyć i przywiozę masę znajomych i przyjaciół. Wiem ile poprzednie rekolekcje mi dały i jak zmieniły moje życie. Dlatego będę tego chciała również dla moich bliskich.
Myślę ze ten Pan napisał powyższy artykuł i stąd wątek dalej
A co ma do tego p. Erdman? chyba, ze na tace będzie zbierał?
żałosne co niektórzy poniżej wypisują. Oceniają coś i kogoś nie mając żadnej wiedzy. Pan Erdman jest świetnym i konsekwentnym dziennikarzem czego dowiódł prowadząc np sprawę targowiska przy Młodzieżowej - szacunek, więc może znajdzie troszkę czasu i napisze coś więcej na temat rekolekcji sięgając do żródeł. Ks Kazimierczak na pewno pomoże , podpowie. TRZEBA BYWAĆ NA TAKICH REKOLEKCJACH BY MÓC OCENIAĆ.!
trzeba być na rekolekcjach by oceniać. Odpowiem na to tak: trzeba być rodzicem/małżonkiem pragnącym dziecka by wypowiadać się na temat in vitro, a nie księdzem żyjącym (podobno) w celibacie i nie mającym zielonego pojęcia czym jest stworzenie rodziny z kobietą i pragnienie dziecka. To tyle odnośnie "trzeba być"
;TRZEBA BYWAĆ NA TAKICH REKOLEKCJACH BY MÓC OCENIAĆ.! ; Tyczy się wpisów poniżej
Dla mnie to jest wielki człowiek m.in. dlatego , że zajmuje się głównie sierotami, dziećmi wojny oraz chorymi na AIDS. Zapewnia utrzymanie ponad czterem tysiącom dzieci, sam opłaca ich codzienne wyżywienie, a także dba o ich edukację.
Ooooo bwana kubwa, Kali kochać , Kali robić cuda, ja żerować na ludzkim nieszczęściu…
Ludzie, kasa zmienia świat, przecież kosciół do niedawna nie popierał podobnych praktyk.
Przynieście portfele puste on wam je napełni amen
Ja też utrzymuję wielki sierociniec w Azji /baju baju będziemy w raju/
Ho, ho jest lepszy od Pana Jezusa?