Dziś (9.09.) przebywał w Chojnicach wiceminister sportu Ryszard Stachurski. Zajmuje się on przygotowaniami do poniedziałkowej (13.09.) wizyty w naszym mieście premiera Donalda Tuska.
9 września 2010 16:30W towarzystwie starostów Stanisława Skaji i Marka Szczepańskiego, burmistrza Arseniusza Finstera, posła Stanisława Lamczyka (główny „lobbysta” przyjazdu premiera), zastępcy dyrektora Departamentu ds. Sportu Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego Macieja Kowalczuka, prezesa Szkolnego Związku Sportowego Wojciecha Ziemniaka oraz dyrektora Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 Jana Semraua, zapoznał się z zespołem boisk, które powstały przy ul. Kościerskiej, jako powiatowy „Orlik 2012”. Obejrzano także zaplecze nowej sali gimnastycznej, które zapewne także będzie wykorzystane w czasie pobytu Donalda Tuska. W trakcie wizji lokalnej załatwiono wypożyczenie od władz gminy Chojnice składanych trybun na 150 miejsc, które w sezonie letnim wykorzystywane są przy meczach rozgrywanych na charzykowskiej plaży. Burmistrz Arseniusz Finster wykorzystał pobyt wiceministra Ryszarda Stachurskiego na zareklamowanie Galerii Janusza Jutrzenki Trzebiatowskiego, wręczając jemu album z dziełami artysty.
Jest już praktycznie przesądzone, że ogólnopolska inauguracja Turnieju Orlika będzie miała miejsce w Chojnicach. Premier przybędzie do nas w poniedziałek około 14-15. Razem z nim będzie także minister Sportu i Turystyki Adam Giersz.” – powiedział Marek Szczepański. W drodze powrotnej do Gdańska wiceminister Ryszard Stachurski zapozna się najnowszą szkolną inwestycją powiatu chojnickiego, czyli salą gimnastyczną i „Orlikiem” w Malachinie k/Czerska.
(je)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
W administracji co dziesiąty urzędnik ma stracić pracę. Będą jaja, jak ta rosyjska ruletka trafi na tego wiceministra. Pomysł wspaniały. Jednak diabeł tkwi w szczegółach. Obecna ekipa powiększyła tę rozdętą administracyjną ropuchę tylko w ostatnim roku o 26 tys. sobie lojalnych miernych ale wiernych nieudaczników gnębiących ludzi. Cały wist będzie polegał na redukcji 26 tys., ale sobie nie lojalnych i z innego nadania. Kto stanowiska daje i odbiera ten się w piekle poniewiera. Tanie państwo na garbie uczciwie pracujących ludzi!!! Przy obecnej komputeryzacji kraju redukcja zatrudnienia powinna dotyczyć co piątego urzędnika i przeprowadzona losowo. Prawie wszyscy są apatyczni względem petentów i w każdym widzą wroga. A przed kamerami...??? Uśmiech od ucha do ucha. Błazenada.
Zgadzam się!!!
A może występ Janusza Chomontka, wielokrotnego rekordzisty w Księdze Guinessa, uświetniłby uroczystość? Zdaje się, że mieszka gdzieś w pobliżu Darłowa.
Tylko ponoć PIJUS SIE ZROBIL
Aha zapomniałem jeszcze dodać... A co z ministrem tańca. Przydałby się, jeździłby po kraju i otwierał nowe sale balowe i dyskoteki.
No jak co, istniał do 1939 r, co zostalo udokumentowane filmem Pani minister tanczy
Mnie zawsze zastanawia po co jest ten minister sportu? Przecież inne kraje takiego nie mają (i i wiele z nich jest dużo lepsza w sporcie od nas). I co robi taki mister? Jeździ po kraju (za nasze podatki) i otwiera rozmaite orliki i inne sale gimnastyczne. To może powołajmy jeszcze ministra muzyki, ministra geografii, ministra alkoholu i ministra musztardy
Oj bedzie panika jak przyjedzie.