Witraże będą iluminowane

Do 30 sierpnia powinna zakończyć się renowacja witraży, które od ponad 100 lat zdobią salę obrad Rady Miejskiej w ratuszu. Przy okazji nastąpi wymiana okien, a witraże znajdą się pomiędzy dwiema dodatkowymi szybami.

Witraż, który juz powrócił na swoje miejsce.   |  fot. (je)

Czas to był najwyższy, czego najlepszym dowodem bywał śnieg na podłodze, czy założone przez radnych zimowe płaszcze. Przetarg na roboty przy ratuszowych witrażach wygrała firma „Burzyńscy” z Malborka. Otrzyma za nie 84 546 zł brutto. Są już na swym miejscu dwa z trzech okien. Na ostatniej sesji (23.08.) witraże stały się głównym bohaterem wniosku podpisanego przez 19 radnych. Odczytał go Andrzej Dolny: „Zwracamy się o uwzględnienie przy wykonywaniu renowacji i zakładaniu witraży w sali obrad możliwości ich podświetlenia w godzinach wieczornych. Ta niewielka inwestycja przyczyni się do ukazania tego cennego zabytku ratusza.” Dodatkowy argument „za” podrzucił Antoni Szlanga: „Oglądałem ostatnio program o witrażystach. Spodobało mi się jedno zdanie – Bez światła witraż nie żyje.” Wniosek poparli wszyscy obecni na sali radni. Trudno polemizować z tym twierdzeniem, choć najczęściej te dzieła sztuki podziwia się stojąc wewnątrz np. kościoła, najlepiej podczas słonecznego dnia. Może warto wprowadzić w kolejnym sezonie turystycznym możliwość zwiedzania sali obrad Rady Miejskiej? Dobrze byłoby także w przyszłości nie zaśmiecać ratuszowego balkonu najróżniejszymi bannerami i transparentami.

Aktualizacja

30.08.2010 – Dziś rozpoczął się montaż ostatniego z trzech okien, które ozdabiają salę obrad Rady Miejskiej. Na „swoje” miejsce wrócił także częściowo zaktualizowany banner informujący o międzynarodowym turnieju rugby o puchar Borów Tucholskich. Tegoroczny, tak jak i rok temu, ma numer 5.

(je)

  1. 29 sierpnia 2010  12:26   Widać wybory się zbliżają ...   :-)

    Widać wybory się zbliżają coraz bardziej. Nawet witrażom nie przepuszczą. Panowie Radni obudzili się jak zwykle z ręką w nocniku. Przetarg na renowację witraży ogłoszony był w zeszłym roku i wtedy trzeba było zgłaszać swoje pomysły. Kto niby teraz ma za te dodatkowe atrakcje zapłacić?

    0
    0