„Witajcie przyjaciele, jesteście w swoim domu”
Tymi słowami wczoraj (30.01.) po południu Robert Wajlonis, dyrektor generalny chojnickiego ratusza, powitał gości z miast partnerskich Chojnic. Spotkanie odbyło się w sali obrad Urzędu Miejskiego w Chojnicach.
Delegacje z Francji, Niemiec, Ukrainy i Białorusi podczas spotkania z przedstawicielami chojnickiego ratusza. | fot. A. Zajkowska
Obchody setnej rocznicy powrotu Chojnic do macierzy to święto, które cieszy nie tylko chojniczan, ale także przyjaciół z miast partnerskich w Niemczech, Francji, Białorusi i Ukrainy. Delegacje z tych czterech krajów przebywają aktualnie na naszych ziemiach i biorą udział we wszystkich związanych z tą datą uroczystościach.
Wśród delegatów są m.in. wiceburmistrz Emsdetten Christian Erfling, Elena Rudenko z białoruskiego Mozyra, Larysa Tkacz z Korsunia Szewczenkowskiego, Therese Marie, prezes stowarzyszenia Bayeux. - Dziękuję wam za obecność i wsparcie duszy i serca jakie nam dajecie. Dziękuję wam, dzięki wam wiemy jak ważna w życiu człowieka jest przyjaźń i życzliwość dla innych ludzi - mówił Robert Wajlonis.
Delegacje zabawią w Chojnicach przez trzy dni. - W tym czasie pragniemy podkreślać nasz jubileusz, setną rocznicę powrotu Chojnic do ojczyzny. Jak zauważyliście nie wystawiliśmy barw waszych państw, ale są barwy Polski. Bardzo nam zależy aby tę polskość w najbliższych dniach wam przybliżyć - wyjaśniała gościom Joanna Gappa z miejskiego urzędu, odpowiedzialna za organizację tej wizyty. W programie, poza częścią oficjalną, zaplanowane są również posiłki, które przybliżą zagranicznym gościom kaszubską kuchnię i kulturę.
Delegaci z miast partnerskich poza dobrym słowem związanym z obchodzonym właśnie świętem przywieźli także drobnostki związane z ich małymi ojczyznami. Te dzisiaj (31.01.), wraz z tymi, które od października były zbierane w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Chojnicach, zostały zamurowane pod płytą Starego Rynku.
Anna Zajkowska
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Prosze o kulture , monitorujemy Pana Bonne , to ze moze nie jest najlepszym fundamentem zarzadzania jak i brak fachu politycznego to nie znaczy aby go zniewazac
Prywatne miasto i tyle
Oj oj oj widać UM nie ma na co kasy wydawać oj oj oj tylko wystawy, delegacje, przyjecia eh a dla mieszkańców piekne lodowisko szkoda słów