W tej kadencji RM nie będzie budowy ulic na os. Leśnym

Na ostatnim posiedzeniu Rady Samorządów Osiedlowych, szef Osiedla Słoneczne – Leśne Albin Orlikowski interweniował w sprawie przyszłych mieszkańców ulicy Wiosennej, którzy rozpoczęli tam budowy swych domów.

30 listopada 2021  09:50

Na chwilę obecną nie są planowane prace związane z budową i wzmocnieniem ulic. Na zdjęciu po lewej - fragment ulicy Modrzewiowej i Leśnej.   |  fot. Google Street View

Rozpoczyna się ona od ul. Leśnej i biegnie śladem gruntowej ścieżki używanej przez rowerzystów zmierzających w stronę Charzyków. Ten fragment ul. Leśnej póki co nie ma asfaltu, a od wielu lat płyty betonowe. Jak wyjaśnił nam w rozmowie prezes zarządu samorządu mieszkańców osiedla, bez odwodnienia i zbudowania ulicy Modrzewiowej (ma od 2 lat dokumentację budowlaną) oraz wybudowania zbiorników retencyjnych, całe osiedle będzie miało problem z wodą gruntową i dojazdem.

Pierwsze domy zaczęły tam powstawać na przełomie lat 80. i 90. ub. wieku. Do dziś praktycznie jedyną ulicą z prawdziwego zdarzenia na tym osiedlu, czyli z chodnikami, jezdnią i niezbędnymi (przynajmniej w Chojnicach) progami spowalniającymi, jest ul. Jarzębinowa. Dyskusja na RSO tak wyglądała (fragmenty).

Albin Orlikowski – Mam pytanie odnośnie ul. Dębowej, Wiosennej. Jakie tam są plany? Tam jest w tej chwili straszny kocioł z dojazdem, w ogóle nie ma takiej możliwości. Za chwilę, jeżeli Lasy zamkną ten dojazd, mam nadzieję że nie, przez Leśną, to ci ludzie po prostu na Wiosenną w ogóle nie dojadą. Tam już w tej chwili mieszkają dwie rodziny, na wiosnę kolejna ma już się wprowadzać. Daliśmy możliwość budowania, a nie mamy drogi. Czy tam są jakieś plany z tym związane?

Dyrektor Jarosław Rekowski – Jeżeli chodzi o plany, oczywiście nie ma żadnych. By tam pobudować, nawet utwardzenie, to musimy wybrać część humusu. To są tereny bardzo podmokłe. Dokonać mocnego podsypania kruszywem i uzupełnienia co najmniej gruzem i jakąś obsypką. Mieszkańcy rzeczywiście budują się w tej chwili w różnych miejscach Chojnic. Tam drogi nawet na chwilę obecną nie są wytyczone. To znaczy są wytyczone do celów podziałowych, są znaki, ale teren jest bardzo dziewiczy.

Albin Orlikowski – No tak, ale za chwilę będą kolejne domy postawione i kolejne.

Jarosław Rekowski – Wszystko pasuje, tylko tyle, że jakie to są nakłady w stosunku do chociażby podatku, który będzie dopiero osiągany przez gminę. Mówiłem już o tym na wcześniejszej komisji komunalnej, że tam trzeba się zastanowić, co z tym fantem zrobić, bo otwieramy bardzo duży obszar budowy. Tam nie ma jeszcze żadnej infrastruktury, a grunty są nienośne. Są to torfy, bardzo płytko jest woda gruntowa, bo zaraz pod tym torfem, pod tym humusem. Teren jest bardzo trudny do wzmocnienia. Do tego, żeby stworzyć warunki do budowania i jeszcze do mieszkania. (…) Niejednokrotnie grunty są kupowane przez mieszkańców na zapas. Nie planujemy na tą chwilę budowy, ani wzmocnienia ulic na Osiedlu Leśnym.

Przewodniczący RM Antoni Szlanga – Mówiąc bardzo nieoptymistycznie, nie oczekujmy, że stanie się to do końca tej kadencji. Wiemy, jaki jest stan finansów, wiemy jakie są wydatki inwestycyjne. Wiemy, że priorytetem w tej chwili będzie budowa dworca PKP, który pochłania więcej środków, niż było to zaplanowane. Całe szczęście, że udało się uzyskać jakiś pewien efekt oszczędności w związku z drugim przetargiem. Tym niemniej, jest to duży wysiłek finansowy i tych pieniędzy częściowo nie mamy. Tak, że nie oczekujmy, że będzie jakiś boom inwestycyjny w przyszłym roku.

(je)