W klastrze raźniej

24 lutego w sali obrad chojnickiego Starostwa odbyło się drugie spotkanie dotyczące zawiązania Chojnickiego Klastra Turystycznego. Pierwsze miało miejsce w grudniu ubr.

Zebrani samorządowcy i przedstawiciele branży turystycznej.   |  fot. (je)

W języku informatyków klaster, to połączenie wielu komputerów, które tworzą jeden system. Gdy zapisuje się dane na jednym z nich, zapisywane są na wszystkich. Tak ma w przyszłości funkcjonować, jako jeden organizm, branża turystyczna w naszym powiecie. Do jego powstania zachęcał zebranych wicestarosta Marek Szczepański oraz pracownicy Biura ds. Funduszy z jego kierownikiem Mirosławem Kwapiszewskim włącznie. Ideę całości można by ująć w następujące ramy. Członkami Klastra mogą zostać samorządy terytorialne, organizacje pozarządowe, kluby żeglarskie, park krajobrazowy i narodowy, stowarzyszenia turystyczne, promocja regionu oraz firmy działające w branży turystycznej. Początkowo Klaster funkcjonowałby jako konsorcjum lub holding, docelowo miałoby być to stowarzyszenie. Podstawowe działania polegałyby na organizacji współpracy, prowadzeniu szeroko rozumianej promocji (targi turystyczne, własna strona internetowa), a także doradztwu (obsługa prawna, pozyskiwanie środków na szkolenia). Wartość tego projektu wynosi 500 tysięcy złotych. Można uzyskać dofinansowanie ze środków UE w wysokości 3/4 kosztu, czyli 375 tysięcy złotych. Na pozostałe 125 tysięcy złotych, czyli wkład własny, mają złożyć się samorządy gminne oraz powiat. Jak wspomniał Marek Szczepański, na dziś deklarację udziału złożył Czersk i miasto Chojnice.
W dyskusji, która wywiązała się na spotkaniu, szczególnego entuzjazmu wśród zebranych nie było. Były zgłaszane obawy, czy ta inicjatywa nie podzieli losu Lokalnej Organizacji Turystycznej, której działalność praktycznie zamarła; czy powstała strona internetowa Klastra nie będzie taka siermiężna, jak prowadzona przez Promocję Regionu Chojnickiego. Najbardziej optymistyczne podejście zaprezentował Witold Fryca, który zauważył, że w Europie Zachodniej praktycznie wszyscy działający w branży turystycznej są zrzeszeni w różnych stowarzyszeniach.
Mam nadzieję, że powiedzenie „W jedności siła” sprawdzi się przy realizacji tego ciekawego projektu, a jego realizacja nie zakończy się na spotkaniach.

(je)

  1. 25 lutego 2010  07:30   Ciekawe   xxx

    jaką działalnośc turystyczną prowadzi Witold Fryca? Bo chyba nie chodzi tylko o prowadzenie hotelu?

    0
    0