W Lotyniu powstanie piec chlebowy pod wiatą

Do końca maja w sołectwie Lotyń, w sąsiedztwie świetlicy wiejskiej, powstanie piec chlebowy z wędzarnią pod wiatą. Gmina Chojnice na tę inwestycje przeznaczyła 100 tys. zł. Z kwoty tej połowa to koszt samego pieca.

Zbigniew Szczepański prezentuje projekt wiaty z piecem chlebowym i wędzarnią, jaka stanie w sołectwie Lotyń.   |  fot. A. Zajkowska

Wiata projektu architekta Jana Sabiniarza, pierwotnie miała stanąć do końca grudnia 2020 r. Termin wydłużono jednak do końca maja ze względu na oszczędności. - Gdyby konstrukcja miała powstać teraz, do końca roku, to kosztowałaby o 20 tys. zł drożej. A po co do końca roku? Rozmawiałem z panem sołtysem, uzgodniliśmy, że koniec maja to będzie dobry termin - komentuje Zbigniew Szczepański.

Inwestycja za 100 tys. zł

Zmieniła się także lokalizacja. - Najpierw była koncepcja, że wiata stanie w parku, ale nie było zgody konserwatora zabytków. Nawet na dom pszczelarza, który ma tam powstać w przyszłym roku nie było zgody. Dlatego będzie on jak gdyby poza parkiem, ale w bliskim sąsiedztwie. Może cztery metry od parku - wspomina przy okazji wójt Gminy Chojnice. Ostatecznie podjęto decyzję o ulokowaniu pieca chlebowego przy świetlicy wiejskiej. Koszt inwestycji to 100 tys. zł. - Sam piec, z wędzarnią, pochłonie około 50 tys. zł. Na realizację zadania trzy firmy złożyły ofertę. Jedna, za samą wiatę zaproponowała 70 tys. zł., inna 50 tys. zł - mówi włodarz.

Może uda się taniej

Projekt zakłada, że wiata będzie bardzo klasyczna, ale wpisująca się w wiejski krajobraz. Wykona ma być z dębiny, a dach pokrywać dachówka karpiówka. W Urzędzie Gminy Chojnice, dyskutują jednak nad zmianą rodzaju drewna, jakie zostanie użyte do budowy konstrukcji, by obniżyć koszta. W grę wchodzi modrzew (najsłabiej palące się drewno) oraz sosna. - Modrzew jest dużo tańszy niż dębina, ale z drugiej strony droższy niż sosna. Musimy się zastanowić w jakiej technologii to zrobić - komentuje Zbigniew Szczepański.

Anna Zajkowska