W Lichnowach stanęła pierwsza lampa solarna

Na terenie Gminy Chojnice w kolejnym miejscu, czyli w Lichnowach, stanęła lampa uliczna zasilana z ogniwa fotowoltaicznego. To na razie druga lokalizacja po Chojniczkach, gdzie dwie lampy solarne są testowane od listopada ubr.

Lampa w Lichnowach stanęła na wylocie powiatowej ul. Chojnickiej w stronę stolicy powiatu.   |  fot. FB Lichnowy

Lampa ma wysokość 4 metrów i jej głównym zadaniem jest oświetlanie chodnika obok. - W uzgodnieniu w Urzędem Gminy, który w proporcjach 2 do 1 finansuje koszt zakupu i montażu, osobno zamówiliśmy oprawę oświetleniową z panelem, osobno maszt. Całość ustawiła i zmontowała firma z Lichnów. - Zamierzamy zamówić i kolejne lampy, które staną przy drogach gminnych. Starostwo Powiatowe w Chojnicach dało nam tymczasową zgodę na ustawienie lampy bez zezwolenia na budowę, która ma obowiązywać do czasu wspólnego z Urzędem Gminy wyjaśnienia tej procedury – przekazał portalowi sołtys Zbigniew Nojman.

Temat ten nasz portal poruszył także na dzisiejszej (12.01.) konferencji prasowej w Urzędzie Gminy Chojnice. Ciekawiło nas, czy oprócz sołectwa Lichnowy także inne sołectwa są zainteresowane montażem lamp nie potrzebujących energii elektrycznej z sieci. - Tak, jeszcze z 5 – 6 sołectw, m.in. Ogorzeliny i Chojniczki, gdzie będą kolejne takie lampy. Ogółem ok. 20 – 30 sztuk na tę chwilę. Mamy jednak problem natury formalno – prawnej z ich montażem, gdyż chojnickie Starostwo Powiatowe uważa, że jest do tej operacji potrzebne zezwolenie na budowę, a nie tylko zgłoszenie.

- Ten drugi wariant postępowania wybrała zdecydowana większość powiatów w Polsce. Wkrótce odbędzie się w Urzędzie Gminy w tej sprawie spotkanie z udziałem władz powiatu i dyrektora wydziału prowadzącego sprawy zezwoleń na budowę. Liczymy na kompromis, gdyż pozwolenie na budowę podraża całą inwestycję o ok. 100% i stawia sens ekonomiczny jej pod dużym znakiem zapytania – wyjaśnił wicewójt Janusz Szczepański.

(je)