W Charzykowach nie chcą marketu, wystarczą im Żabki

Do UG Chojnice trafiają nie tylko wnioski mieszkańców proszących o pomoc w powstaniu u nich marketu, jak było w przypadku np. Nieżychowic, ale i wręcz na odwrót.

Na terenie po lewej stronie miałby być zlokalizowany market, z czym nie zgadzają się mieszkańcy miejscowości.   |  fot. Google Maps

Tak jest natomiast w Charzykowach, gdzie jest protest ws. budowy marketu przy ul. Długiej, kilkaset metrów przed DW 212. Jak przekazał w ub. tygodniu na konferencji prasowej wójt Zbigniew Szczepański, władze gminy otrzymały petycję z podpisami kilkudziesięciu charzykowian niezadowolonych z koncepcji budowy na terenie przy wylotowej części ulicy Długiej ok. 400 m przed skrzyżowaniem z DW 212, marketu sieci, która ma już swe placówki w Krojantach, Ogorzelinach i Nieżychowicach.

- Aktualnie w Urzędzie Gminy analizujemy wniosek inwestora planującego budowę marketu, ale zapewne obojętnie, jaką decyzję wydamy, to zapewne któraś ze stron będzie odwoływać się. W petycji przeciwko tej budowie jej autorzy podnoszą m.in., że przez market do sąsiednich nieruchomości będą przedostawać się szczury, a poza tym w Charzykowach są już cztery Żabki i nie potrzeba marketu. Z tego, co mi wiadomo, to w Charzykowach w tej sprawie zdania są podzielone – przekazał wójt Zbigniew Szczepański.

Dodał też, że inwestor zamierzający w centrum Charzyków wybudować zespół czterech kamienic o wysokości do 12 m, który pół roku temu dostał odmowę z UG, gdyż nie przedstawił decyzji środowiskowej, zwrócił się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Jego odwołanie nie zostało jeszcze rozpatrzone.

(je)