W Brusach w Strefie Kibica nastroje przed meczem były optymistyczne

Setki mieszkańców Brus i okolic obejrzało wczoraj (21.06.) mecz Polski z Austrią w Strefie Kibica. Niestety, opuszczali ją po nim w minorowych nastrojach, gdyż narodowa jedenastka przegrała 1:3 i straciła szanse na wyjście z grupy.

Cudu w Berlinie nie było. Nasza reprezentacja w Mistrzostwach Europy przegrała z Austrią 1:3. Taki wynik nie ucieszył mieszkańców nie tylko Brus, którzy wspólnie oglądali mecz w strefie kibica.   |  fot. (je)

Strefa Kibica powstała w Brusach po raz pierwszy. Było to możliwe dzięki sponsoringowi głównie lokalnych firm. Stanęła na placu targowym opodal Urzędu Miejskiego. Był w niej komplet kibiców ubranych najczęściej w koszulki w barwach narodowych czy czerwone z wielkim orłem. Wiele pań miało biało-czerwone peruki.

Były też rodziny z małymi dziećmi, które zostały zaopatrzone w trąbki, a na policzkach miały wymalowane nasze barwy narodowe. Nie brakowało młodych kibiców z koszulkami swych idoli piłkarskich, jak Messi czy Lewandowski. Na terenie Strefy można było zaopatrzyć się w piwo także bezalkoholowe czy kiełbaskę z grilla.

Można z całą pewnością stwierdzić, że bruscy kibice byli bardzo dobrze przygotowani do meczu w odróżnieniu od naszych piłkarzy. Obraz i dźwięk w czasie meczu były bez zarzutu, dzięki temu była namiastka emocji, jak na stadionie w Berlinie. W przerwie meczu były rozstrzygane konkursy sponsorskie, a organizatorzy raczyli kibiców piłkami poprzez efektowne rzuty na „trybuny”. Na szczęście pogoda dopisała, a niebo zaczęło „płakać” z porażki naszej drużyny dopiero sporo po meczu.

(je)