Rzesza Towarzystwa Przyjaciół Liceum nieustannie się powiększa. Najlepiej zaświadcza o tym walne piątkowe (12.03.) zebranie. Już na początku przyjęto przyjęto kilkanaście nowych osób.
13 marca 2010 10:45Niestety dwóch naszych kolegów odeszło na zawsze - ze smutkiem odnotował Paweł Boczek, dyrektor LO - Wśród nich nasz najstarszy członek towarzystwa, Jerzy Rogański oraz Zygmunt Malinowski.
Inni, także sędziwi filomaci usprawiedliwiali swoją absencję przesyłając serdeczne korespondencje, jak choćby absolwent z 1939 roku Kazimierz A. Badziąg. Członkowie Towarzystwa podjęli kilka istotnych uchwał: najważniejsza dotyczyła nadania tytułów honorowego członkostwa Januszowi Trzebiatowskiemu, Arseniuszowi Finsterowi i Stanisławowi Skai. Podsumowano także, pod każdym względem, miniony 2009 rok. Jego bilans finansowy jest po stronie zysków, zamyka się kwotą 11412 zł. ale cenniejsze jest zaangażowanie członków Towarzystwa, choćby wspomnianego już Trzebiatowskiego. Za jego sprawą z wykładem o noblistach przyjechał prof. Faron z Krakowa a w przyszlym roku jest szansa na wizytę politologa z uniwersytetu z Wiednia, prof. Adama Zielińskiego. Inny z filomatów, Roman Sioda podarował Towarzystwu cenne prace jego dziadka z 1866 roku, gdy ten był nauczycielem w liceum. Darem innego absolwenta Romana Krefta jest rzeźba filomaty. I takich przykładów można jeszcze mnożyć. Warto też wspomnieć o powiększającym się dorobku wydawniczym - w ubiegłym roku wydano kolejny tom biuletynu "Filomata". Zaś na zebraniu miał swa premierę reprint "Księgi pamiątkowej filomatów chojnickich" z 1932 roku. Przy tak pokaźnym ubiegłorocznym dorobku nie dziwiła jednomyślność przy uchwaleniu absolutorium dla zarządu.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Wybór z bydła rodem może nastąpić!!! Każdy normalny obywatel naszego Kraju zmuszany do onanizmu z anonimem.
Co ty pieprzysz?
Nawet Wielkanoc to pewnie konwencja przedwyborcza? Puknij sie durniu w sagan zanim coś napiszesz.
Następna "AKADEMIA"-czysto polityczna, a może raczej konwencja przed-wyborcza komitetu A.Finstera i SISu.
Można, Leszczu-ignorancie! Istotą nadawania honorowego członkostwa jest docenienie działalności wyróżnionych osób. I nie muszą to być absolwenci LO. Podobnie jak Honorowy Obywatel Chojnic nie musi być mieszkańcem naszego miasta.
komuś kto nigdy nie chodził do tego "ogólniaka"?Równie dobrze mozna dać honorowego żyrafie. Jak chcemy to każdemu możemy?