W sobotę chojnicki pub był wypełniony do ostatniego miejsca. Nic dziwnego, skoro na scenie wystąpił jeden z najbardziej znanych zespołów trashmetalowych, Kat.
27 lutego 2010 10:25Gwoli ścisłości obecnie na scenie muzycznej funkcjonują dwie grupy o tej samej nazwie, jednakże chojniccy fani metalowej muzyki byli usatysfakcjonowani, bowiem im „trafił” się odłam z charyzmatycznym wokalistą Romanem Kostrzewskim. Lider grupy wspomniał, że był już wcześniej w naszych stronach
- Dawno temu przyjeżdżałem się tu wykąpać – zdradził ze sceny i od razu dodał, że nie wyklucza planów wakacyjnych w następnych latach związanych z pobytem na ziemi chojnickiej. Ale fani ciężkiej muzyki nie przyszli przecież, aby rozprawiać o wakacyjnych wojażach. Tego samego świadomy był Kostrzewski. Widząc przede wszystkim dojrzale pokolenie rockowej publiczności, zdecydował się sięgnąć przede wszystkim po utwory z najstarszych płyt, na których był oparty niemal dwugodzinny energetyczny koncert. Organizatorzy i sponsorzy koncertu mogą zgodnie przyznać, że ten wieczór zakończył się sukcesem pod każdy względem – frekwencyjnym, bo udało się sprzedać ok. 200 biletów, co na kameralne warunki pubu było wynikiem imponującym. Był wreszcie sukces artystyczny, gdyż po raz pierwszy na scenie klubu zagościł zespól z I ligi polskiego ciężkiego rocka i to w doskonałej formie. Pokrzepieni tym sukcesem organizatorzy przygotowują już następny koncert.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe