Trwa kontrola WIOŚ w chojnickim Spomlek-u

Na początku czerwca informowaliśmy o zanieczyszczeniu Strugi Jarcewskiej, której wody stały się koloru białego. Jak przekazał na ostatniej sesji RM burmistrz Arseniusz Finster, doszło do awarii w zakładzie Spomlek-u przy ul. Igielskiej.

Wiadomo już, kto stoi za zanieczyszczeniem Strugi Jarcewskiej.   |  fot. nadesł.

Wówczas jako pierwsi zaobserwowali zanieczyszczenie pracownicy Referatu ds. Gospodarki Wodnej w Urzędzie Miejskim. Pojawiło się ono na odcinku Strugi pomiędzy mleczarnią przy ul. Igielskiej, a wlotem do Oczyszczalni. Podobne spostrzeżenie mieli także pracownicy Oczyszczalni. Miejskie Wodociągi przekazały o tym informację do Wód Polskich oraz Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.

Podczas II sesji RM z 24.06 o informacje nt. awarii w Spomlek-u i ws. tzw. sytuacji zapachowej na osiedlu Pogodnym zapytał jego mieszkaniec i radny Krzysztof Pestka. W odpowiedzi burmistrz Arseniusz Finster potwierdził, że doszło do awarii w Spomlek-u, o której UM jako pierwszy powiadomił WIOŚ i Starostwo Powiatowe. WIOŚ pobrał kilka razy próbki wody ze Strugi Jarcewskiej. Wyniki ich badań, jak i kontroli w zakładzie przy ul. Igielskiej, mają być znane do końca lipca br.

- O tym, że Spomlek musi zmienić technologię, to mówiliśmy razem z p.Krzysztofem Pestką od kilku lat, bo wiemy, że jest on jednym ze źródeł nieprzyjemnych zapachów w tym rejonie miasta. Z tych informacji co posiadam, to wiem, że firma chce zmieniać technologię – odpowiedział radnemu włodarz miasta.

(je)