Szkoda. Bo podobały się i gromadziły w kościele gimnazjalnym wielu miłośników muzyki. Magnesem były nie tylko organy, ale także piękne głosy, a nawet tak egzotyczny instrument jak dudy.
20 sierpnia 2018 13:10W ostatnią niedzielę koncertował w Chojnicach Karol Hilla, który robił to nie po raz pierwszy. Dał koncert także w 2014 r. na uroczystości poświęcenia organów. Tym razem miał asystę – wystąpił z Chórem Akademii Morskiej z Gdyni, którego jest dyrygentem. - Dziękuję za tak liczną obecność – mówił ks. proboszcz Jacek Dawidowski. – Mam nadzieję, że spotkamy się za rok…
Od Bacha do Wawruka
Frekwencja faktycznie była znakomita, trzeba było donieść ławki. Tradycyjnie słowo o wykonawcach powiedział organista bazyliki Przemysław Woźniak, który podkreślił, że koncertów by nie było, gdyby nie przychylność parafii, pomoc urzędu miejskiego, w tym zwłaszcza szefa referatu kultury Zbigniewa Buławy, a także wielu sponsorów.
Obecni mieli okazję posłuchać ciekawego programu. Najpierw zabrzmiały organy solo i to od razu z wielkim repertuarem, bo Karol Hilla zagrał preludium i fugę c-moll Bacha, potem Andante A. Hesse. Potem był popis chóru a capella i usłyszeliśmy m.in. wspaniałe utwory Zdrowaś Królewno wyborna Koszewskiego czy Ceciliadę Wawruka. Ta ostatnia zabrzmiała potem na bis.
Ciąg dalszy nastąpi?
Ciekawie słuchało się utworów polsko – niemieckiego organisty Jana Jancy. Jego Elegia wprowadziła słuchaczy w melancholijny klimat, za to utwór Sortie ożywił i zafrapował. Potem chór wystąpił z towarzyszeniem organów i zaśpiewał Missa Princeps Pacis W. Lloyda-Webbera oraz Ye choirs of new Jerusalem Stanforda.
Na koniec były oczywiście gorące oklaski i czekanie na bis. Teraz pozostaje mieć nadzieję, że organowe spotkania będą kontynuowane. Kto wie, może wcześniej niż latem?
Tekst i fot. Maria Eichler
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Wspaniały koncert!