To był czas nastrojowy i niezapomniany

Noc Muzeów to kulturalne wydarzenie, które działo się w nocy z 13 na 14 maja. Chata Podcieniowa w Sinie została "ożywiona" na ten czas nie tylko przez liczne grono przybyłych osób, ale też przez strachową rodzinkę z Silna.

W Silnie uczestników witały strachy. Można było zwiedzić kosznajderską chatę podcieniową i wziąć udział w warsztatach tworzenia „mini strachów na wróble”.   |  fot. GOK Chojnice

Stracha Silnosława, strachinkę Silnandę i małego urwisa Siłka (imiona zostay nadane przez współautorki strachów na wróble z zajęć plastycznych w WDK!). Gdy tylko się ściemniło w chacie rozpoczęły się warsztaty robienia mini-strachów polnych (do  włożenia w doniczkę z kwiatem), przy poczęstunku i nastrojowej muzyce.

Oprowadzania po chacie i opowiadania o odbywającym się w niej życiu dawnych mieszkańców trwały do ostatnich zwiedzających, do 23:00. Można było upamiętnić swoją wizytę wpisując się do kroniki chaty.

GOK