- To jest piękna idea, takie pozostawienie po sobie śladu w postaci zdjęcia - uważa pani Halina Modrzejewska. Chojniczanka była jedną z setek osób, które dziś (27.01.) o godz. 11.00 przyszły na Stary Rynek.
27 stycznia 2020 14:50By pozować do fotki z okazji 100 rocznicy powrotu Chojnic do granic Polski. Zdjęcie, z kilkudziesięciu metrów nad ziemią, wykonał jeden z najlepszych chojnickich fotografów, Daniel Frymark. Użył do tego aparatu o matrycy 100 mln pikseli. Dzięki temu, nawet na bardzo dużym przybliżeniu, czy wydruku, każda z zebranych na starówce osób będzie mogła się rozpoznać.
Fotka zostanie wydrukowana na specjalnym, „czasoodpornym” materiale o formacie 60x80 cm i zamknięta w kapsule czasu. Ta, opisana instrukcją „otworzyć za sto lat”, 30 stycznia spocznie pod płytą Starego Rynku.
Historyczną fotkę, pokazującą dzisiejszych chojniczan, opublikują również lokalne media, prawdopodobnie jutro. Nam udało się, już po zejściu Frymarka na ziemię, zobaczyć tę fotografię. Zdradzić możemy, że jest naprawdę imponująca i jest na co wyczekiwać. - Zrobiłem zdjęcie dwoma aparatem, moim zwykłym i tym o większej ilości pikseli. Przyznam, że jest różnica - komentuje Daniel. - Może ludzie nie będą mogli dostrzec swoich zmarszczek, ale na pewno się rozpoznają - śmieje się fotograf.
Halina Modrzejewska (z lewej), na Stary Rynek przyszła m.in. dla tego, że pomysł na fotkę bardzo ja urzekł.
Anna Zajkowska
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Szkoda tylko że, twórcy projektu tak nierzetelnie podeszli do zadania, przedstawienia mieszkańcom, tylko części zasłużonych Chojniczan. Trudno doszukać się tam,zarówno p. Edmunda Hapki, jak i p. Edwarda Gabryś. Nasuwa się pytanie, czy tylko tych panów zabrakło, i dlaczego ich pominięto ? Czy to celowe działanie, czy po prostu brak wystarczającej wiedzy, ze strony autorów projektu.
Zgadzam się z wcześniejszymi komentarzami inicjatywa ze zdjęciem fajna nawet bardzo ale termin nie trafiony.
Warto byłoby dołożyć do kapsuły czasu pisemną informację jakim długiem, obecni tu mieszkańcy ,obdarzyli swoich potomków,
Debil.w kasku Jak cymbal
Nie jak cymbał, tylko takie są przepisy pracy na wysięgniku...
Jeśli ktoś stoi na wysięgniku kilkanaście metrów nad ziemia , to raczej nie w berecie ! Głupota piszącej większa niż wysięgnik !!!!
ku*** coś ty napisała i spójrz dziw** w lustro!
take zdjecie powinno być nagłośnione przez tydzień w radiu , w wolny dzień od pracy w !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! brawo urzędasy
Do roboty upojny alkoholiku A nie fotografie
Taka fotografia powinna byc wykonana w dniu wolnym od pracy. Sobota lub niedziela. Oczywiście wiadomo wszyscy by nie mogli wziąść udział w tym wydarzeniu. Ale bynajmniej zrobienie tego w weekend umożliwiło by innym wziąść w tym udział. No bo kto w poniedziałek o godz. 11 mógł się zjawić skoro był w pracy?!
Dlatego spędzili uczniów ze szkół
Zapełnili rynek uczniami i ratuszowymi urzędnikami. Trochę emerytowanych rencistów i bezrobotni. Normalni szarzy mieszkańcy niestety byli w tym czasie w pracy. A vice zapomniał, że zwyczajnie się pracuje i prywatny pracodawca nie zwolni na okolicznościową fotę. PS. Brakuje mi jeszcze trampkarzy pierwszoligowych, którzy to taką "promocję" miastu przynoszą. Jakoś Wójt nie potrzebuje trampkarzy by ten nowy hotel w Charzykowach cały czas zapełniać ludźmi. Może Jantar Pawłowo, czy Charzykowianka więcej ludzi w te tereny sprowadza. Tam co weeekend pełen parking obcych furmanek.
Tłumów z prywatnego miasta brak :)
Taki zdjęcie powinno byś w niedzielę około 12-15 godz