Test Kaszuba w Swornegaciach

Już po raz kolejny w Swornegaciach zorganizowany został Test Kaszuba. W ramach tej plenerowej zabawy w obrębie miejscowości utworzonych zostało 7 punktów.

Mieszkańcy i turyści odwiedzający Swornegacie mieli okazję do wzięcia udziału w bardzo ciekawej grze terenowej pn. „Test Kaszuba”.   |  fot. nad.

Z których każdy w swoisty sposób nawiązywał do historii i tradycji kultywowanych niegdyś na terenie tej pięknej wsi. Uczestnicy stanęli przed nie lada wyzwaniem. Musieli zmierzyć się z Testem Kaszuba, szeregiem zadań sprawdzających jak odnajdują się w kaszubskich tradycjach i folklorze. Wyzwanie nie było proste!

Trzeba było zdobyć sprawności we wszystkich ważnych dyscyplinach: hafcie, wioślarstwie, kowalstwie. Na szczęście Kaszubi (prowadzący) byli pomocni, więc ramię w ramię stanęli z graczami przekazując im najtajniejsze sekrety, tak by każda grupa opuściła punkt wypełniwszy zadanie.  Start gry wiązał się z rejestracją. Gracze, podzieleni na drużyny od 2 do 8 osób mogli zgłaszać się w dniu gry.

Rejestracja polegała na podaniu imienia i nazwiska "Retmana" drużyny. Retman, czyli szef drużyny otrzymał krótką instrukcję gry z logotypem gry oraz z logotypami organizatorów. Instrukcja wyjaśniała o co chodzi w grze, jak uzyskać informacje o kolejnych punktach, ile orientacyjnie trwa gra i z ilu punktów się składa.

Oprócz instrukcji każda drużyna otrzymała pierwszą wskazówkę kierującą do wybranego punktu. Drużyny zaczęły grę w różnych punktach Swornegaci tak, aby na żadnym nie było tłoku i żeby gra była różnorodna. Gracze musieli skompletować wszystkie umiejętności i nauczyć się kilku słów w  języku kaszubskim. Na dowód, w finale gry, musieli wykorzystać zdobytą wiedzę, aby przekroczyć wrota Kaszub i z zebranych słów ułożyć zadnie, zdradzające pewien sekret lub ciekawostkę.

To właśnie zdanie, ułożone w sposób właściwy, pozwoliło określić, czy drużyna zdała Test Kaszuba. Schemat gry został określony tak, by  po zaliczeniu wszystkich punktów gracze byli kierowani na Finał do miejsca, gdzie czekał poczęstunek i przepyszna brejka kaszubska.  Wzorem lat ubiegłych poszczególne punkty trasy były zróżnicowane, tak by nie tylko zapewnić dobrą zabawę i rozrywkę, ale jak najpełniej oddać rys kulturalny regionu.

Było można  spróbować  potrawy regionalnej kuchni kaszubskiej, cofając się do lat szkolnych zmierzyć się z językiem kaszubskim, dowiedzieć się kim był flisak i czym się zajmował, i wiele innych związanych z haftem, wikliną, połowem ryb oraz punkt kowalstwa , gdzie trzeba było wykazać się pewnymi zdolnościami i umiejętnościami.

 Dla przykładu, na punkcie kulinarnym graczy przywitały gospodynie z miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich, zadaniem było oddzielenie grochu od ryżu.  Po wykonaniu zadania gospodynie kierowały graczy do kolejnego punktu  przekazując słowo. Kolejny przykład -  punkt szkolny. Gracze spotkali Kaszubskie nauczycielki i razem z nimi uczyli się śpiewać  Kaszubskie Abecadło.

Po nauce przyszedł czas wykazać się talentem wokalnym,  mogli śpiewać w chórze, solo lub  powtarzać po nauczycielkach. Ważne, żeby jak na prawdziwych Kaszubów przystało, kaszubski śpiew rozbrzmiał po całych Sworach!  Projekt pn. "Test Kaszuba" dofinansowano ze środków Gminy Chojnice

(nad.)