Świetna passa podtrzymana. Diabły znów zwycięskie
Gdyby przy stanie 0:4 Mariusz Kaźmierczak wykorzystał choć jeden z dwóch przedłużonych rzutów karnych, to zespół Red Devils rozgromiłby w Gdańsku miejscowy AZS UG. A tak do końca spotkania były emocje.
Karol Jączkowski zdobył dziś w Gdańsku dla Red Devils dwie bramki i pomógł w wygranej z miejscowym AZS UG. | fot. (olo)
AZS UG GDAŃSK - RED DEVILS 3:5 (0:3)
Bramki: 0:1 Ł. Sobański (3), 0:2 K. Jączkowski (9), 0:3 Ł. Sobański (17), 0:4 K. Jączkowski (25), 1:4 W. Pawicki (31), 2:4 T. Poźniak (32), 2:5 O. Olischuk (33), 3:5 D. Depta (34).
RED DEVILS: M. Kartuszyński – Ł. Sobański, K. Jączkowski, M. Wojciechowski, D. Kharchenko, V. Kolesnik, J. Gronowski, O. Olischuk, D. Solecki, M. Kaźmierczak, D. Kępa, P. Duda.
Czwarte z rzędu zwycięstwo odnieśli w rundzie rewanżowej piłkarze Red Devils Chojnice. Dziś Czerwone Diabły pokonały w Gdańsku miejscowy AZS i awansowały już na 7. miejsce w tabeli Ekstraklasy. Spotkanie na żywo oglądało kilkudziesięciu kibiców z Chojnic. W pierwszej połowie chojniczanie dali gospodarzom prawdziwą 20 - minutową lekcję futsalu.
Drużyna z Chojnic długo grała piłką, wciągała rywali na własną połowę, a gdy tylko pojawiała się możliwość, wyprowadzała groźne akcje. I właśnie po takich kontrach Diabły strzeliły trzy bramki. Pierwszego gola już w 3. min. zdobył Łukasz Sobański, w 9.min. podwyższył na 2:0 Karol Jączkowski, a w końcówce ponownie do siatki Jacka Burglina trafił Sobański. Warto dodać, że udział przy wszystkich bramkach miał Vitalij Kolesnik, który świetnie asystował swoim kolegom.
Od początku drugiej połowy gdańszczanie starali się grać wysokim pressingiem, ale i z tym goście sobie poradzili. W 25. min. Karol Jączkowski w zamieszaniu podbramkowym zdobył czwartego gola. W 31. min. Mariusz Kaźmierczak mógł pogrążyć AZS, bo miał dwie okazje do zdobycia bramek z przedłużonych rzutów karnych. Za pierwszym razem „Kazek” przegrał pojedynek z Burglinem, a za drugim razem nie trafił w bramkę. Te dwa pudła się zemściły się bardzo szybko, bo już w przeciągu następnych kilkudziesięciu sekund Wojciech Pawicki i Tomasz Poźniak zdobyli dla gospodarzy dwie bramki.
Zamiast 0:6 na tablicy zrobiło się tylko 2:4. Ostatnie osiem minut oba zespoły grały z nożem na gardle, bowiem każdy faul skutkował przedłużonym rzutem karnym. W 33. min. Oleksandr Olischuk uspokoił jednak napiętą sytuację i dał Diabłom piątą bramkę. Po minucie AZS odzyskał nadzieje po golu Dominika Depty, który pokonał Michała Kartuszyńskiego.
W końcówce meczu Diabły ograniczyły się już do obrony korzystnego wyniku i ta sztuka im się udała. Mecz zakończył się czwartym z rzędu zwycięstwem zespołu z Chojnic, który w tabeli Ekstraklasy awansował już na 7. miejsce, a do 5. Cleareksu Chorzów traci już tylko dwa punkty! Piękny rajd chojniczan trwa! W następnym meczu zespół trenera Zozuly zmierzy się na wyjeździe z Jasną Gliwice.
W innych meczach: Gatta Zduńska Wola – Clearex Chorzów 9:2, AZS UŚ Katowice – Chrobry Głogów 4:3, Jasna Gliwice – Rekord Bielsko-Biała 3:4, GKS Futsal Tychy – Remedium Pyskowice 2:4. Pogoń Szczecin – Wisła Kraków 2:5.
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
http://www.orange.pl/kid,4000158865,id,4003701326,title,Red-Devils-wykorzystali-zmeczenie-akademikow,video.html
Trochę bez sensu to jest, bo RD wygrali wcześniej trzy mecze z rzędu z lepszymi od AZS-u Gdańsk, więc nawet gdyby nie byli zmęczeni to też pewnie by przegrali
TYLKO RED DEVILS W CHOJNICACH SIĘ LICZY JAK CHOJNICZANKA ZAJDZIE TAK WYSOKO JAK RD W EKSTRAKLASIE NA TRAWIE TO ZACZNĘ CHODZIĆ NA JEJ MECZE I K..... MAĆ DAJCIE ŻYĆ I W CHOJNICACH TYLKO I WYŁĄCZNIE RED DEVILS
Myślisz, że jakby w piłce nożnej nie byłoby lig 3-C klasy to Chojniczanka byłaby wicemistrzem Polski?
tylko, że w futsalu są tylko 3 ligi i mało zespołów w to gra wiec tylko dlatego są tak wysoko.
Też ....
TYLKO RED DEVILS !!!
W Chojnicach są dwa kluby w dobrych ligach i w futsalu i w piłce nożnej, a my zamiast się cieszyć...
brawo wreszcie madra wypowiedz!!!
Brawo
1 liga w piłce nożnej to nie jest trzeci poziom ligowy... oczywiście wicemistrzostwo kraju nie powinno być porównywane z innymi rozgrywkami, ale też nie krytykujmy chojniczanki za to że nie jest mistrzem Polski...
Tych sportów nie idzie porównać. RD by nie dali rady nawet 45 minut biegać na trawie a co dopiero grać. Tak samo MKS nie radzi sobie na hali
Ale, na tyle na ile dobrze zrozumiałem, to anonimowi chodziło o zajęcie 2 miejsca w II lidzie (w poprzednim sezonie Chojniczanka awansowała do I ligi z drugiego miejsca w grupie zachodniej II ligi), a to jest jak najbardziej 3 szczebel rozgrywkowy piłki trawiastej (po ekstraklasie oraz I lidzie). Ja oczywiście nikogo za nic nie chce oceniać ani osądzać, tyle ze tyle samo oczekiwałbym od osób które są zaślepione Chojniczanką, i wszystko co nie jest Chojniczanką, to jest złe i niedobre. Pozdrawiam
W Chojnicach tylko MKS!
Byłem na DR i tylko co słyszałem na trąbki i żadnych emocji
CZŁOWIEKU PRZYJDZ RAZ NA MECZ RD I WTEDY POCZUJESZ TE EMOCJE.
Porównywanie Wicemistrza Polski w czymkolwiek do 2. drużyny trzeciego poziomu ligowego jest co najmniej śmieszne ;)
chłopie to nawet nie ta sama dyscyplina sportu. Otrzeźwiej w końcu
jestes żałosny - kolejny raz to powtarzam
RED DEVILS! Brawo!