Stwórzmy przestrzeń dla nordic walking

Wokół Chojnic jest już wiele szlaków pieszych i rowerowych. Brak natomiast wytyczonych ścieżek dla amatorów nordic walking. Ten stan rzeczy chce zmienić chojnicka radna, Maria Błoniarz - Górna.

Maria Błoniarz - Górna.   |  fot. arch.

To znakomita forma rekreacji i aktywności fizycznej dla wszystkich, ale brakuje oznakowanych tras. Natknęłam się na takie osoby podczas niedawnych biegów strażackich. Wiem, że jest wiele takich osób, które chciałabym zrzeszyć. Impulsem do działania jest też fakt, iż w sąsiednich gminach i powiatach kaszubskich takich tras już sporo funkcjonuje - ogółem 180 kilometrów, m.in. wokół Chmielna (26 km), Kartuz (25 km), Kościerzyny (21 km), Ostrzyc (31 km), Sulęczyna (26 km) czy Żukowa (16 km).

Koszt wytyczenia i oznakowania takich tras jest niewielki, wystarczą znaki na drzewach, podobnie jak w przypadku szlaków zwykłej turystyki pieszej - argumentuje radna. - Do tego warto też przygotować mapy z zastosowaniem GPS, by precyzyjnie wyznaczyć wysokość  czy stromość poszczególnych odcinków. Proponowane przez radną trasy miałyby prowadzić w obrębie Lasku Miejskiego, do Chojniczek, Jarcewa, Charzyków i Lichnów. W najbliższych tygodniach Maria Błoniarz - Górna chce tę inicjatywę przedstawić chojnickich  radnym. Zarazem prosi o kontakt wszystkie osoby uprawiające nordic walking i chcące przyczynić się do rozwoju tego rodzaju sportu - pod numerem telefonu 607 - 515 - 364.

(ro)

  1. 12 maja 2010  16:59   Obudziła się szanowna ...   anonim

    Obudziła się szanowna RADNA, na oczy przejrzała dopiero? Ci którzy uprawiają ten sport od lat chodzą po okolicznych lasach i specjalnych tras nie potrzebują. Zresztą są trasy turystyczne (oznakowane)po których można chodzić. Ale cóż, wybory idą i Pani radna pewnie myśli, że w ten sposób zaistnieje.

    0
    0
  2. 10 maja 2010  23:06   Szanowna Radna, powinna chyba ...   anonim

    Szanowna Radna, powinna chyba promować inne sporty:-),ile kilometrów tygodniowo Pani przemierza, Pani BŁONIARZ? Ludzie się świetnie sami organizują, po prostu biorą kije i idą w las. Proszę szukać elektoratu w innych środowiskach, do tych Pani zwyczajnie "nie pasuje" ;-).

    0
    0
  3. 10 maja 2010  23:03   Brawo   florian

    Każdy ruch na świeżym powietrzu to zdrowie. "kijkarze" z biegaczami to jak bracia - można było ich zobaczyć podczas biegu z okazji otwarcia obwodnicy, na Biegach Strażackich - rozwiniemy wspołpracę.Brawo za pomysł

    0
    0