Studium i plan dla Derdowskiego przyjęty głosami 10 radnych

Ponad 40 minut czasu zajęła debata nad projektami uchwał ws. nowelizacji studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego z 2020 r. oraz nowelizacji planu miejscowego dla terenów przy ul. Derdowskiego z 2013 roku. Poparło ją 10 radnych.

Po przerwie radni zajęli się projektem uchwały ws. planu miejscowego dla terenów przy ul. Derdowskiego.   |  fot. screen video

Jak poinformował na początku debaty ws. Studium przewodniczący RM Antoni Szlanga, radnym zostały przed sesją przekazane trzy pisma, w których autorzy domagali się odrzucenia obydwu ww. projektów uchwał. Pismo złożyła Inicjatywa Mieszkańców "Chojnice 2025/2075 dla Ochrony Lasku Miejskiego, Doliny Strugi Jarcewskiej i Jarcewskiej Alei Drzew".

Ws. Studium jako pierwszy zabrał głos Bartosz Bluma. Uzasadniając decyzję klubu radnych PiS w RM o głosowaniu przeciw wymienił m.in. brak załączenia „...Strategicznej Oceny Oddziaływania na środowisko oraz liczne błędy i brak aktualnych danych, które tylko w części zostały uwzględnione w projekcie uchwały”. Natomiast Zdzisław Januszewski skupił się przede wszystkim na polemice z burmistrzem Arseniuszem Finsterem, który skontaktował się z nim drogą telefoniczną po zapoznaniu się z relacją autorstwa jednego z lokalnych portali z zebrania mieszkańców osiedla Hallera.

Był oburzony słowami z komentarza radnego nt. jego zachowania podczas przedsesyjnego posiedzenia Komisji Komunalnej (dotyczyły wyjścia z sali obrad podczas odczytywania oświadczenia przeciwniczek zmian w planie dot. Derdowskiego). Sprawa została wyjaśniona z pomocą nagrania audio z zebrania, które odtworzył na sesji radny Januszewski. Uchwałę ws. Studium poparło 10 radnych, przeciw było 7 (Bartosz Bluma, Zdzisław Januszewski, Janina Kłosowska, Alicja Kreft, Krzysztof Pestka, Marek Szank oraz Patryk Tobolski). Wstrzymał się Kazimierz Drewek. Zapis audio dyskusji od 0.00 do 16.30. Po przerwie radni zajęli się projektem uchwały ws. planu miejscowego dla terenów przy ul. Derdowskiego.

Bartosz Bluma przedstawił wyniki swej analizy porównawczej zapisów dotychczasowych planu, które obowiązywały od 2013, z proponowanymi w nowelizacji. Wg lidera klubu PiS nowy plan miałby doprowadzić do likwidacji większości terenów zieleni, wód powierzchniowych i usług sportu i wprowadzenie w to miejsce terenu usług lub produkcji przemysłowej lub składów i magazynów; byłoby możliwe zmienienie maksymalnej wysokości zabudowy do 13 m, a wysokości budowli do 20 m, (wcześniej było do dwóch kondygnacji naziemnych i 9 m na terenie przewidzianym na usługi); pojawi się możliwość modernizacji i przebudowy zbiornika wodnego, gdzie przedtem był nakaz zachowania istniejących oczek wodnych i rowów melioracyjnych bez zmiany sposobu ich użytkowania.

Burmistrz Arseniusz Finster nie zgadzał się z krytyką radnego. - Ta zieleń w dolinie Strugi Jarcewskiej powstała z inicjatywy Andrzeja Skiby i na jego nieruchomości. On mieszka w pobliżu niej. Jest wg mnie ostatnim człowiekiem, który dążyłby do zwiększenia uciążliwości na tym terenie – przekazał radnym włodarz miasta. Zaznaczył, że ostatnie wypowiedzi krytyków zmian w Studium oraz w planie dla terenów przy Derdowskiego są b.szkodliwe dla firm funkcjonujących w otoczeniu Doliny Strugi.

Uchwałę ws. planu poparło 10 radnych, przeciw było 6 (Bartosz Bluma, Zdzisław Januszewski, Janina Kłosowska, Alicja Kreft, Krzysztof Pestka oraz Patryk Tobolski). Wstrzymał się Kazimierz Drewek oraz Marek Szank. Zapis audio dyskusji od 16.30 do końca relacji.

(je)