Stanisław Skaja dzisiaj (30.11) rozpoczyna drugą kadencję starosty powiatu chojnickiego. Przemysław Biesek w starostwie powiatowym zadebiutuje w roli wicestarosty, Marek Szczepański od poniedziałku jest etatowym członkiem zarządu.
30 listopada 2010 16:32Nowej radzie powiatu będzie zaś przewodzić reprezentant Brus, Robert Skórczewski. To najważniejsze efekty uchwał podjętych na pierwszej sesji rady nowej kadencji. W większości przypadków obyło się bez zgrzytów i kłótni, acz z jednym wyjątkiem. Ale po kolei. Zaczęło się podniośle od hymnu państwowego i ślubowania, a potem przyszedł już czas na decyzje. Propozycję przewodniczącego rady powiatu zgłosił Marek Szczepański. Proponuję Roberta Skórczewskiego. Mimo młodego wieku zdobył doświadczenie w kierowaniu pracami Rady miejskiej w Brusach, swoim zaangażowaniem i kompetencjami poprowadzi radę powiatu w sposób rzetelny i kompetentny. To kandydatura wspólna koalicji: PO i komitetu „Razem dla powiatu”. Skórczewski uzyskał 17 za i jeden przeciwny, dwa głosy okazały się nieważne.
Wiceprzewodniczącymi Rady Powiatu zostali Jan Gadzała (21 głosów) i Edmund Hapka (16 głosów). Wprawdzie nie otrzymali jednakowego poparcia, ale nie kwestionowano doświadczenia samorządowego żadnej z tych osób – każdy z nich ma spory staż w radzie powiatu. Kolejna uchwała to wybór starosty. W przeciwieństwie do poprzednich kadencji, kandydatura była tylko jedna, rzecz jasna ze strony koalicyjnych komitetów. Opozycja tym razem nie zgłosiła rywala. - Taka była decyzja klubu Prawa i Sprawiedliwości, swoje zdanie wyrazimy w głosowaniu - tak skomentował tę sytuację Aleksander Mrówczyński, radny PiS.
Kandydaturę Stanisława Skai na stanowisko starosty przedstawił Przemysław Biesek – jeszcze niedawno będący po drugiej stronie barykady. - Po raz trzeci został wybrany radnym, od 8 lat pełni ważne role w powiecie. W latach 2002 – 2006 był wicestarostą. Od 2006 roku był starostą chojnickim Był też współzałożycielem komitetu „Razem dla powiatu”, który wygrał wybory w powiecie chojnickim. Samodzielnie też osiągnął jeden z najlepszych wyników, co oznacza, że cieszy się dużym zaufaniem i poparciem społecznym. Jest więc naturalnym kandydatem na następną kadencję biorąc pod uwagę jego dotychczasowe doświadczenie. Wynik glosowania był łatwy do przewidzenia – Stanisław Skaja uzyskał 18 głosów za jego kandydaturą. - Pełniłem tę rolę przez cztery lata. Myślę, że były udane. Zadania, które będziemy realizować w następnej kadencji są trudniejsze. Ten wynik to motywacją do pracy. Cieszę się, że udało się doprowadzić do szerokiej koalicji. Będę robił wszystko, by uchwały zarządu były podejmowane jednogłośnie.
Paradoksalnie - rwetes i gwałtowną różnicę zdań wywołało dopiero ostatnie glosowanie dotyczące właśnie pozostałych postaci z zarządu powiatu. Chodzi o stanowiska wicestarosty i członka zarządu. Kontrowersje wzbudziło to ostatnie stanowisko ma się ono wiązać z etatem w starostwie. Dodajmy, dla byłego wicestarosty Marka Szczepańskiego. - Podejmowanie tej uchwały przyniesie nam stratę w wysokości 400 tys. złotych w skali kadencji – grzmiał Adam Sawicki. - Przed chwilą składaliśmy zobowiązanie by pracować dla pomyślności powiatu a tymczasem uszczuplamy budżet starostwa. Wcześniej wystarczało 3 nieetatowych członków zarządu – wtórował Mrówczyński. – Jesteśmy zaskoczeni, nie głosujemy przeciwko Markowi Szczepańskiemu, lecz przeciw wydawaniu zbędnych pieniędzy. Można by stosować inne rozwiązania.
Starosta tłumaczył to tak:
- Mój projekt idzie w tym kierunku, by zarząd był trzy - a nie pięcioosobowy z wyraźnym podziałem kompetencji. Będą określone stawki wynagrodzenia, wyznaczone zadania. Proszę o odrobinkę zaufania. Przemysław Biesek otrzymał 18 głosów, 2 przeciw i 1 wstrzymujący, Szczepański – za 16, przeciw 2 i 2 wstrzymujące i 1 glos nieważny.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
stek bzdur nic więcej. Panie Marku niech się Pan nie przejmuje tymi durniami, co z zazdrości wypisują takie rzeczy. widzieliśmy przez 4 lata nad czym pan pracował, ścieżki, most, młyny, drogi itd praca broni się sama... wątek z radnym szczepańskim pozostawiam bez komentarza, przez 4 lata jako starosta mógłby pracę załatwiać a teraz znowu milczenie...
Szczepańskiego brat wiceburmistrzem !!!! Panie Burmistrzu odpowie Pan ? - Czy to prawda ? Czy były takie propozycje? Czy zna Pan brata Pana Szczepańskiego i co Pan o nim sądzi.
Szczepański to największy karierowicz i nieudacznik obecnej kadencji rady ,na chama chciał zostać v-c starostą mało brakowało by PO zostało za burtą .Ponadto żądał by jego brat został v-c Burmistrzem miasta ,facet nic nie robi ale ambicje ma jak by był alfą i omegą ,CHORY NA WŁADZĘ. Biegał jak oparzony aby bratu załatwić posadkę i oczywiście sobie
Ma p.Kama rację.p.Stasiu-dzisiaj Starosta-zrobił karierę.Najpierw zorganizował kolesi do klubu poparcia potem wykończył partnera od interesu ,następnie naobiecywał wyborcom i swoim współpartnerom stanowiska gawiedż mu zaufała.Tak się robi karierę w stylu amerykańskim.A opozycja ,opozycja brała udział przy tworzeniu tej organizacji więc co się dziwić,że dzisiaj nie ma odwagi przeciwstawić się wielkiemu Shu.Co to pieniądze nie robią. A naród głosuje bo popularny .Od kierownika przystanku autobusowego do stołka Starosty. to naprawdę kariera.Życzę staroście kariery prezydenta. Pan to potrafi. z
Pis nie dostał nic ani guzika od fraka Starosty.Podoba mi się Stasiu to jest kariera w stylu amerykańskim ,pamiętam jak w handlował kafelkami a teraz rozdaje w Chojnicach karty.Ci co zazdroszczą niech zrobią tak samo.
PO ma sześciu radnych i to normalne, że musi mieć przedstawiciela w organach wykonawczych. to taki drugi wicestarosta, jak w rządzie wicepremier. za rządów PiS wicepremierów było aż 3, w sejmiku jest 5 etatowych członków zarządu i 3 wiceprzewodniczących sejmiku. tak to wygląda
Co ty tu ściemniasz o jakichś wicepremierach to oczywisty skandal i prywata .Ten kraj schodzi na psy wydzierają sobie ostatnie ochłapy nie patrząc na biedę w społeczeństwie.Wyjeżdzam z tego dziadostwa .
PS ma jednego radnego i dostał stanowisko vice przewodniczacego- grunt to umieć się znaleźć.
Teraz beda nam w mawiac, jakim to specem, od wszystkiego jest ten Szczepanski i trzeba wydac na to prawie pol miliona zlotych. Najpierw placenie za jakies pseudo tytuly/nagrody, a teraz to.
Pis nie dostał nic a przy członkach zarządu nie wypowiedział sie jednoznacznie przeciw