Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku zapewnia gminnych urzędników, że będą czynione starania, by poprawi stan wód powierzchniowych. W lipcu najgroźniejsza sytuacja występowała w sąsiedztwie Brdy.
3 sierpnia 2011 15:27Mieszkańcy Swornegaci a także letnicy z ul. Jeziornej w Charzykowach alarmowali, że konieczna jest interwencja w tej sprawie. - Największą odpowiedzialność ciąży na RZGW, ale też z innych źródeł wiemy, że sytuacja hydrogeologiczna na terenie gminy jest niekorzystna - informuje Andrzej Brunka dyrektor Wydziału Rolnictwa Środowiska i Gospodarki Nieruchomościami. - Sygnalizuje nam też park narodowy, że od jesieni ubr. utrzymuje się wyższy niż wcześniej stan wód, nawet na jeziorach bezodpływowych wewnątrz parku.
Sprawę skomplikowały intensywne opady deszczu od 13 do 22 lipca, które spowodowały podniesienie poziomu wody w Brdzie do strefy stanów wysokich i przekroczenie stanów alarmowych. Jak czytamy w piśmie z 1 sierpnia, RZGW czyni starania, ażeby administrowane rzeki utrzymywać w stanie drożności, co wymaga znacznych nakładów na bieżącą konserwację. Wobec limitowanych środków finansowych, konieczne jest takie prowadzenie działań ażeby zapobiegać największym zagrożeniom oraz na bieżąco je likwidować. staramy się przynajmniej jednokrotnie w ciągu sezonu wegetacyjnego udrażniać najtrudniejsze odcinki rzek. Nasze służby terenowe prowadzą stały monitoring administrowanych rzek i w przypadku wystąpienia sytuacji awaryjnych starają się możliwie szybko interweniować. Po opadnięciu wody na Brdzie pracownicy nadzoru wodnego Mylof wykoszą roślinność z koryta rzeki na odcinku Jezioro Charzykowskie - ujście rzeki Lipczynki (gm. Sępólno).
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Oj uczcie się geografii. Oczywiście chodzi o Sąpolno w gm, Przechlewo.
a gówno prawda
Ja bym polecał powalczyć z "Ogórkową" !
a ja z twoją głupotą