Spacerkiem po remontowanej „berlince”

W najlepsze trwają prace drogowe przy modernizacji głównego ciągu komunikacyjnego miasta, czyli dawnej „berlince”. Wczoraj (21.04.) zapoznaliśmy się z aktualnym stanem prac.

22 kwietnia 2010  21:13

Podziel się:  

Początek spaceru był na ul. Sukienników przy boisku ZSP nr 3. Stara kostka polbrukowa została zdemontowana do skrzyżowania z Bankową. Przejść można, choć z boku stoją palety z nowymi i używanymi kostkami. Na razie nie rozpoczęły się prace przy układaniu na nowo chodnika. Skrzyżowania z Cechową i Bankową prawie gotowe. Trochę kłuje oczy wygląd elewacji narożnego budynku przy Cechowej z dużym sklepem meblowym wewnątrz. Po przeciwległej stronie ulicy chodniki i ścieżka rowerowa gotowe. Ta druga jest z kostki. Podobno rowerzystom bardziej odpowiada z asfaltu, ale zapewne wtedy byłaby droższa.

Za przystankiem MZK przy „Narzędziowcu” krajobraz księżycowy, zresztą od dłuższego czasu. Bardzo równym chodnikiem wzdłuż nowego parkingu obchodzę ten rejon. Sporą grupę pracowników wykonawcy można było tego dnia zaobserwować w pobliżu skrzyżowania Sukienników – Kościuszki – Kręta. Powstawał nowy wjazd na Sukienników. Na rusztowaniu postawionym przy pomniku Chrystusa Króla uwijał się odnawiający go pracownik. W pobliżu można dojrzeć (o czym wcześniej pisaliśmy) słup drogowy odkopany w czasie robót prowadzonych w pobliżu. Idąc dalej, docieramy do zupełnie nowego skrzyżowania, które wcześniej nie istniało. Jest to Okrężna – Sukienników. Wreszcie ta ulica biegnie na wprost. Cieszy oko nowe przejście wzdłuż ściany dawnego szpitala i przychodni, pojawiły się nowe schody. Kolejnym miejscem, gdzie rozpoczynają się roboty drogowe, to plac św. Jerzego. Widać już, że czekają go spore zmiany.

Następnym skrzyżowaniem, gdzie pracowała liczna ekipa robotników, to Wysoka – Swarożyca – Gdańska. „Całe szczęście, że miasto płaci ryczałtem za robotę, a nie kosztorysem powykonawczym. Widziałem odcinki chodników układane po raz trzeci, szukanie zakrytej polbrukiem studzienki wodociągowej. Tempo pracy do najwyższych także nie należy.” – powiedział nam mieszkaniec pobliskiego domu.  Warto przypomnieć, że wjazd w Wysoką został zamknięty 12.11.2009. W komunikacie umieszczonym 5.11. na stronie UM jest informacja, że ten stan trwać będzie do 21.11. W połowie grudnia umieściliśmy tekst, że może do końca roku uda się to zrobić. Po czym przyszła ostra zima i dopiero w kwietniu słowo stało się ciałem. Rozpoczynanie w tym czasie takiego dużego zakresu robót w tym miejscu, jak i wydanie na to zgody, jest karygodne. A miniona zima pod koniec października postraszyła po raz pierwszy…

Na ulicy Gdańskiej w kilku miejscach trwały roboty o mniejszym formacie, jak profilowanie nowych wjazdów na posesje, układanie chodników. Nie dotyczyło to tego dnia skrzyżowania z ul. Obrońców Chojnic. Ta ulica była zamknięta przez wykopy, gdyż swe roboty wykonywały Miejskie Wodociągi. Widoczny na zdjęciu pojazd na moich oczach zawrócił chwilę wcześniej pod „szlabanem”.

Zaczynają się powoli ujawniać najważniejsze pomysły projektanta modernizacji „kręgosłupa” naszego układu drogowego. Szkoda tylko, że niektóre elementy wdrażane są zbyt wolno lub zbyt szybko (vide Wysoka). Przydałby się też lepszy obieg informacji o utrudnieniach w ruchu. Niewątpliwie też doczekamy się, jak przy prawie wszystkich wcześniejszych inwestycjach drogowych, łagodzenia zakrętów czy zdziwionych kierowców, że teraz nie mogą skręcić w tym miejscu bądź wjechać ciężarowym pojazdem.

(je)