Sędzia Paweł Pskit chyba spieszył się na pociąg do Łodzi i nie miał czasu na dogrywkę, bo inaczej nie można zinterpretować jego decyzji, gdy w doliczonym czasie gry nie podyktował ewidentnego rzutu karnego dla Chojniczanki.
25 września 2019 22:04Gospodarze przegrali z Rakowem Czętochowa 0:1 i odpadli z pucharu.
Chojniczanka – Raków Częstochowa 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Maciej Domański (72).
Chojniczanka: Andrzej Witan - Oskar Paprzycki, Seweryn Michalski, Mateusz Bartosiak, Jan Mudra, Jacek Podgórski (84. Mateusz Kuzimski), Paweł Zawistowski, Bartosz Wolski, Toni Conejo (75. Emil Drozdowicz), Mateusz Żukowski (62. Aghwan Papikjan), Tomasz Mikołajczak.
Chojniczanka, mimo ostatniej porażki i roszad w składzie, grała dziś jak równy z równym, a momentami była nawet lepsza od Rakowa Częstochowa. Co prawda do przerwy to goście mieli lepszą sytuację na zdobycie bramki, ale debiutujący dziś między słupkami Chojniczanki Andrzej Witan obronił rzut karny za – zdaniem sędziego Pawła Pskita – zagranie piłki ręką przez Oskara Paprzyckiego.
W drugiej połowie to Chojniczanka dominowała. Między 45 a 70 minutą gospodarze stworzyli kilka groźnych sytuacji, ale zabrakło szczęścia i dobrego wykończenia. Goście wykorzystali swoje pięć minut i w 72 min. objęli prowadzenie po ładnym uderzeniu Macieja Domańskiego. Ostatnie minuty to znów huraganowe ataki Chojniczanki, która za wszelką ceną dążyła do wyrównania.
W doliczonym czasie gry piłkę meczową miał na nodze Aghwan Papikjan, ale został mocno kopnięty w prawą nogę i nie zdołał skierować piłki do bramki. Jedynym, który faulu nie zauważył, był sędzia główny Paweł Pskit, który albo nie zdążyłby na pociąg do Łodzi, albo po prostu zabrakło mu przysłowiowych „jaj”, by w takim momencie podyktować rzut karny. Jednak w tej sytuacji nie musiałby się nikomu z niczego tłumaczyć, gdyż sytuacja była ewidentna.
Niestety, sędzia okradł Chojniczankę z szansy na bramkę i rzutu karnego nie podyktował, za co dostał ostrą reprymendę od zawodników, kibiców i działaczy Chojniczanki. To jednak niczego już nie zmieni i Chojniczanka pożegnała się z rozgrywkami Pucharu Polski. Niezasłużenie, bo dogrywka za dzisiejszą postawę na pewno gospodarzom się należała.
Tekst i fot. (olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Skończ z tą pisaniną i nie siej fermentu.
ty jesteś dzban a nie kibic działaczu klubowy
Trzeba być obiektywny jeżeli chodzi o jakąś kradzież to piłkarze Chojniczanki okradają miasto i kibiców z niezłej kasy. Gra beznadziejna kopanie głową w mur. I do tego spiker każe dziękować za beznadziejną robotę,
827 ludzi na trybunach stadionu w Chojnicach na meczu pucharowym gdzie jak przyjeżdżał zespół z ekstraklasy to zawsze był komplet i trzeba było dostawiać dodatkową trybunę to porażka panowie działacze . Jedyni zadowoleni z tego faktu to panowie kopaczo-biegacze bo bynajmniej mniej ludzi gwizdało i miało pretensje a stanowią strasznie czułą grupę na krytykę .
A kto by strzelił gola w dogrywce :)
Ty sebiku nie martw się o karnego, w razie czego to ty strzelisz ale twoją cherlawą d....pką
jak to kto przecież mamy najskuteczniejszy duet napastników na zapleczu ekstraklasy
redaktorku jeszcze tego karnego trzeba strzelić
A murawa podgrzewana to i tak będzie, bo to tylko 6 mln
Mocny tytuł artykułu....
Ale sedzia autem przyjechał hahaha było dać więcej kwlnerzy
piłkarzyki z Chojnic uklękli przed medalikami
To se knapy pograli w Pucharze Polski ...ha!...ha!...ha!!! (raczej próbowali pograć ale knedliki im wyraźnie szkodzą !)
Kelnerzy z Chojnic (czyt. chłopcy do bicia) podali się na tacy (jak na kelnerów przystało) "medalikom" z Czestochowy :-)
Jak zwykle baty u siebie.To już tradycja dla szmacianki. I całe szczęście ,że przegrali.Miasto zaoszczędziło sobìe kolejnych pucharowych meczy i bałaganu.Dzięki Chójna ,tak trzymać
TERAZ DZIENNIKARZE NA SEDZIOW ZWALAJA -BO NIE MAJA CZEGO SIE PRZYCZEPIC
KOLEJNA PORAŻKA NA WŁASNYM BOISKU - TYM RAZEM W PUCHARZE POLSKI . I PO CO BYŁA ZMIANA TRENERÓW JEST JESZCZE GORZEJ W KLUBIE NIZ BYLO PREDZEJ CALY ZARZAD DO WYMIANY POCZAWSZY OD TRENEROW DO PREZESOW - BO ZA NICH NIC LEPIEJ JUZ NIGDY NIE BEDZIE
Przestańcie ludzie się podniecać tym klubikiem piłki kopanej. Naprawdę nikt tego nie widzi że ten przybytek jest nam nie potrzebny. Burmistrz mówi że podnosi podatki bo musi a jakby nie było Chojniczanki w 1 lidze i straży miejskiej to by nic nie musiał! My mieszkańcy potrzebujemy infrastruktury, żłobkow, pracy i mieszkań a nie klubiku w którym nie grają mieszkańcy Chojnic! Ogarnijcie się ludzie!
Gospodarzom co najwyżej to należy się spadek do II ligi ! Czekam z utęsknieniem na derby Pomorza: Bytovia - Chojniczanka co juz wkrótce nastąpi na 100 % :-)))
Polscy sędziowie ...