„Samorządy biednieją. Mają coraz mniej możliwości finansowych”

Do 15 listopada samorządy musiały przygotować wstępny plan budżetowy na 2021 rok. Zbigniew Szczepański, informuje, że 2021 roku Gmina Chojnice będzie musiała z własnych pieniędzy np. do oświaty dołożyć aż 15 mln zł.

Gmina Chojnice do oświaty dołoży w przyszłym roku 15 mln zł. - Odbije się to na ilości inwestycji w gminie - przyznaje Zbigniew Szczepański.   |  fot. A. Zajkowska

Wójt skarży się, że samorządy są w coraz gorszej sytuacji finansowej. - Jeszcze pięć lat temu Gmina Chojnice, nie musiała do subwencji oświatowej dokładać nawet złotówki, do szkół podstawowych. Pomijam zadania własne gminy, czyli żłobki, przedszkola, dowożenie uczniów, stołówki. Pomijam to. W tej chwili, w projekcie budżetu na przyszły rok widzimy, że musimy dołożyć około 15 mln zł - mówi. -

Co z tego, że dostaniemy z funduszu 1 mln zł na budowę drogi, skoro do czego innego z własnego portfela musimy dołożyć 15 mln - komentuje włodarz. Zbigniew Szczepański zwraca uwagę, że obecnie większość samorządów w Polsce (2477 gmin i 314 powiatów), łożą na oświatę od 30 do 50 procent przychodów z podatków. - Na oświatę! Na którą jeszcze pięć, siedem lat temu, nie ważne kto rządził wtedy Polską, wystarczało pieniędzy na bieżące funkcjonowanie szkół. Pomijam już inwestycje, np. budowę sal gimnastycznych, stołówek i innych - grzmi.

Wójt przyznaje również, że tak wysokie dopłaty do funkcjonowania placówek edukacyjnych z budżetu gminy, odbije się na ilości inwestycji. Mimo to w 2021 roku samorząd na np. budowę dróg, ścieżek rowerowych i parkingów, planuje przeznaczyć 40 mln zł.

Anna Zajkowska