Po raz drugi piknik z okazji Dnia Samorządowca sprawił, że hala Centrum Parku wypełniła się po brzegi. Podobnie, jak w poprzednich latach, głos oddano młodej szkolnej społeczności.
27 maja 2010 17:00Samorządowcy byli "męczeni" konkursami tylko w pierwszych minutach imprezy, następnie sceną zawładnęli uczniowie niemal wszystkich szkół ponadgimnazjalnych powiatu chojnickiego. Ujawniło się wiele talentów wokalnych, tanecznych, muzycznych, było nieco kabaretowych scenek. Pokazała się nawet "Mariolka Krejzolka" i to w dwóch wersjach. Zagościli także członkowie bractwa rycerskiego herbu Tur, jak zawsze z wielkim hukiem. O godz. 17 kolejna, "dorosła" już odsłona dnia Samorządowca. Jak zawsze cykl imprez Dnia Samorządowca koncentruje się wokół daty 27 maja, na pamiątkę pierwszych wyborów samorządowych. Dzisiaj w restauracji Sukiennice dowiemy się, komu przypadnie w udziale wejście w posiadanie Pierścienia Samorządowca za 2009 rok. Członkowie kapituły ze Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych "Samorządni" jak zawsze, trzymają werdykt w tajemnicy.
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Jestem pewna, że uczniowie woleli być na "Pikniku Samorządowca" niż w szkole.
Przecież to było w czasie lekcji. Jak więc mogło być dobrowolne? Fakt, pan dyrektor Boczek to konserwatysta. No, szkoda...
Uczniowie LO na Nowym Mieście zastali poinformowani,że w czwartek mają przyjść do hali Parku Wodnego.Obecność obowiązkowa, na miejscu była sprawdzana. Być może zabawa była super,ale trudno mówić o dobrowolności... Mnie Boczek zapędzał na pochody pierwszomajowe albo do robienia tłumu na różne uroczystości "ku czci". Moją córkę zapędza do kościoła albo na Dzień Samorządowca. Nic się nie zmieniło...PS.Przymus jest zaprzeczeniem dobrej zabawy!
Nawet gdy przyszli pod przymusem w co wątpię, to bawili się świetnie.
Hala wypełniła się po brzegi,bo uczniów do niej zapędzono. Kiedyś pochód pierwszomajowy, dzisiaj Dzień Samorządowca. Tylko metody wciąż te same...