Rozbite Diabły stanęły na nogi
Wydawało się, że ten sezon dla Red Devils zakończy się tragicznie i zespół spadnie z Ekstraklasy. Nowy trener Oleg Zozulya wykrzesał jednak z piłkarzy chęć walki i postawił drużynę na nogi.
Marcin Synoradzki, menadżer Red Devils, wierzy w dobrą postawę zespołu w nowym sezonie. | fot. (olo)
- Ten sezon był dla Czerwonych Diabłów okresem przebudowy oraz dalszej spłaty różnego rodzaju zobowiązań z lat poprzednich. Obecnie sytuacja finansowa klubu jest co najmniej dobra. Do końca sierpnia powinniśmy uregulować już wszystkie zaległości i do nowego sezonu przystąpimy z dużym spokojem, martwiąc się jedynie o wynik sportowy – podsumował sezon menadżer klubu Marcin Synoradzki.
- Nie da się ukryć iż na słabszą formę miały wpływ sprawy związane z kilkoma zmianami na stanowisku trenera. Zawirowania wokół tych zmian skutkowały także okresową słabszą grą całego zespołu.
Po zamieszaniach i zawirowaniach do sztabu trenerskiego dołączył Oleg Zozulya i razem z Markiem Szankiem zaczęli na nowo budować morale zespołu. Pod wodzą nowego szkoleniowca zespół przegrał tak naprawdę tylko raz, bo trener doleciał do Polski prosto na mecz z Wisłą Kraków i nie miał praktycznie żadnego wpływu na zespół.
W drużynie ponad przeciętność wyróżnił w tym sezonie Tomasz Kriezel, który został kapitanem i podstawowym zawodnikiem młodzieżowych reprezentacji Polski. Epizody w seniorskiej reprezentacji zaliczał też Kuba Mączkowski. Warto dodać, że do kadry seniorów został włączony młody wychowanek 16 - letni Patryk Brzószczyk.
- Jest to u nas tradycją, że co roku do pierwszego zespołu włączamy wychowanka. Dodajmy też, iż za udział młodzieży w grupach młodzieżowych Red Devils nie pobieramy żadnych dodatkowych pieniędzy. Wszystkie zajęcia są bezpłatne, opłacane z grantów Urzędu Miasta i środków własnych klubu – mówi Synoradzki.
- Naszą ambicją jest, aby drużyna Red Devils była zbudowana przede wszystkim z zawodników z naszego regionu, a wzmacniana jedynie markowymi zawodnikami. Dodam, iż obecnie toczą się negocjacje z dwoma piłkarzami, którzy mają po kilkadziesiąt występów w reprezentacjach narodowych i mogą znacząco wzmocnić nasz zespół w nadchodzących rozgrywkach.
Marcin Synoradzki w przedstawionym na konferencji prasowej podsumowaniu sezonu wrzucił kamyszek do ogródka Chojniczanki. - Sprowadzamy z zewnątrz wyłącznie dobrych, klasowych piłkarzy, reprezentantów kraju, którzy tutaj pozostają przez długie lata. Przykłady Mariusza Kaźmierczaka, Łukasza Sobańskiego, Artura Chrzonowskiego, którzy znaleźli tutaj swoje drugie "połówki", ożenili się i zamieszkali na stałe.
- Pieniądze wydane na tych zawodników zostają w Chojnicach, tutaj płacą podatki, robią zakupy, płacą rachunki. Nasze transfery są przemyślane i dokładnie sprawdzone – mówi Synoradzki.
Przygotowania do nowego sezonu Red Devils zacznie 23 lipca.
Jutro rozmowa z trenerem Red Devils.
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
takie swietne transfery i w ogole a liga uratowana dzieki fc siemianowice dzieki chlopaki
Nawet gdyby FC Siemianowice sie nie wycofaly to RD by zostalo w ekstraklasie....
Transfery Chojniczanki mnie nie interesują, niech zarząd MKS sam sobie zrobi podsumowanie. U nas transfery udane: Chrzonowski, Broner, Cirkowski, Kaźmierczak, Sobański, Sundeev, Duvanaev, Widzicki, Matvejevs, Diguinho, Ivanov, Kolesnik. W sumie 12 trafionych, zawodnicy grali sporo i stanowili znaczącą siłę drużyny. Słabo natomiast wypadli: Letniowski (I runda i rozwiązaliśmy kontrakt, Kanetov (źle się czuł poza krajem i na własną prośbę powrócił do Kirgistanu), Zagorodnyi (po 2 miesiącach rozwiązany kontrakt z powodu odnowienia się kontuzji), Gumeniuk (testy na 2 miesiące), Karatsuba (kontrakt krótkoterminowy na 1 rundę) - w sumie 5 piłkarzy, a tak naprawdę tylko 3 zagrało po jednej całej rundzie. Podsumowując nasza polityka transferowa jest bardziej niż udana, wielu zawodników stanowiło i stanowi siłę drużyny, a ze słabych piłkarzy szybko rezygnowaliśmy.
polecam lekturę http://red-devils.pl/1712,reddevils,chojnice,futsal,beachsoccer.html#135
a ilu z tych graczy nie dostalo kasy i im zalegasz?oj sporo!tak tak to nie zart!
Ależ ta Chojniczanka jest zła i niedobra... Najbardziej podoba mi się cytat o wyłącznie klasowych zawodnikach z zewnątrz? Ciekawe co się stało z tym drugim Kirgizem czy Ukraińcami, których imion i nazwisk już nie pamiętam. Futsalowych parkietów to oni nie podbili w Chojnicach...
A obcokrajowcy to co a afera z obozem wzamian za miejsce i wiele innych