Rozbici po przerwie. Diabły wysoko przegrały z Cleareksem
Drużyna Red Devils Chojnice przegrała dziś wysoko u siebie z Cleareksem Chorzów 3:10. O sromotnej porażce zadecydowała druga połowa, kiedy to gospodarze dali sobie wbić aż siedem goli.
Czerwone Diabły przegrały dziś wysoko z Cleareksem Chorzów. | fot. (olo)
Red Devils – Clearex Chorzów 3:10 (2:3)
Bramki: Patryk Kubiszewski, Łukasz Sobański, Jakub Kąkol – Sebastian Leszczak 2, Przemysław Dewucki 2, Mikołaj Zastawnik 2, Krzysztof Salisz, Mariusz Seget, Maciej Mizgajski, Tomasz Golly.
Do przerwy kibice oglądali w hali Centrum Park emocjonujące spotkanie. Obie drużyny grały szybko, mecz był zacięty, dużo było walki, trochę sędziowskich kontrowersji, no i obie ekipy strzelały bramki na przemian. Lepsi o jedną byli do przerwy przyjezdni, którzy prowadzili 3:2. W drugiej połowie chorzowianie nieco się cofnęli i czekali na rozwój sytuacji. Goście przetrwali kilka minut ataków Red Devils, miejscowi mieli jednak spore problemy z precyzją strzałów nawet w dobrych sytuacjach, kilka razy też zawodnicy podjęli zbyt indywidualne decyzje.
Decydująca dla losów meczu była chyba bramka na 2:4 Przemysława Dewuckiego – swoją drogą było to przepięknej urody uderzenie z powietrza. Po tym golu z gospodarzy chyba zeszło ciśnienie, bo w kolejnych minutach dali się już z łatwością ogrywać i kontrować. Clearex zagrał niezwykle skutecznie i wbił kolejne sześć bramek. Najlepszego dnia nie miał dziś bramkarz Red Devils, ale stracone gole to też „zasługa” całej drużyny, która nie potrafiła powstrzymać kontrujących gości. Ostatecznie mecz zakończył się przegraną aż 3:10.
Zespół Jakuba Mączkowskiego nadal jest na ostatnim miejscu w tabeli Futsal Ekstraklasy. - Dziś byliśmy za słabi na Clearex. Zagraliśmy dwie zupełnie inne połowy. W pierwszej byliśmy zmotywowani, skoncentrowani, chcieliśmy grać i mecz był wyrównany. W drugiej połowie tylko początek był dobry, mieliśmy kilka fajnych akcji, ale później Clearex nas wypunktował i już nie byliśmy w stanie się podnieść – powiedział po meczu Jakub Mączkowski. - Musimy teraz uderzyć się w pierś i jeszcze mocniej pracować.
Tekst i fot. (olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Usuwa,bo jak zauważyłem tylko te, gdzie są bluzgi wyzwiska itp.
Dlaczego portal usuwa komentarze
Dlatego bo jakies namawianie na ustawkę w stylu obije ci ryja i inne temu podobne, niech sie nie wydaje niektorym ze mozna bluzgac klnąc wygrazac itp
Poza ekstraklasa bedzie sie grało łatwiej :)
Widzę że to my Kibice jesteśmy wszystkiemu winni !!! Zawidnicy extra sztab jeszcze lepszy, eh jak zwykle
Czy Wy jesteście prawdziwymi kibicami czy swoimi komentarzami chcecie jeszcze bardziej pogrążac ten zespół? Spójrzcie realnie... Sztab trenerski...najlepszy na realia Chojnickie. Trener Mączkowski, młody, ambitny, dużo wiedzy. Trener Szank treningi indywidualne dla bramkarzy, chłodna głowa, duże doswiadczenie. Trener Wróblewski dobry duch, merytorycznie najlepszy w Chojnicach od przygotowania motorycznego, wystarczy spojrzeć jak prowadzi lekkoatletow. Zawodnicy... Dzielnie walczą ile sił w butach i nogach... Pali się parkiet. Czy wy wypisująct te glupoty zawsze jesteście w 100 procentowej dyspozycji? Zawsze zdrowi, energicznie i hulaj dusza? Tak? Jesteście strongmenami wtedy... Evani Wszechmogacy. Fizjoterapeuta... Pani Magda to flaki sobie wypruwa, wiedza największa zarówno pod względem teorii jak i praktyki. Kierownik... Mają wszystko gotowe zawsze. Zarząd... Pracuje dzielnie pomimo przeciwności losu. Jaki Rd Ma budżet... Tylko wypracowany przez zarząd z dodatkiem od miasta. Hala się rozpada, zajęcia mają dzieci i młodzież że szkół, są imprezy masowe ale podgrzewać murawę trzeba. Bez komentarza. Zanim coś wypiszecie spójrzcie z drugiej strony! Łatwo powiedzieć zmienić wszystko... A do budowania dobra, zespołu i calego sztabu co pracuje na to już nie ma... Numer do Pani Prezes ogólnodostępny... Czy któryś się zgłosił? Na zdrowie.. Wypić piwko i butnie komentować każdy potrafi... Kibice patrioci! Ja jestem kobietą, kibicuje od zawsze kiedy tata zaprowadził mnie na hale... Wspiera się zespół w chwilach sukcesów i porażek...ale lepiej się wymadrzac... Red Devils wszyscy Razem! Nie zwieszajcie gardy... Walczyć i palić buty na parkiecie!
Wczoraj na trybunach widziałem tego Pana który kiedyś udzielal się na Chojniczance I przez to Chojniczanka miała problemy a teraz widzę tego Pana na hali i kręci się przy klubie Red. Devils nie wiem jakie ma intencje ale chyba ten pan też nie zna się na piłce siedział koło spikera i narzekał na sędziów sadze że nie czas i miejsce oceniać arbitrów którzy mają jakieś szkoły skończone
Trenera brak
Nie chodze już na te hokejowe spotkania, szkoda kiedyś byłem dumny z tej drużyny.
Możesz jeszcze być dumny tylko trzeba wierzyć Ja wierzę że będzie lepiej piast Gliwice w zeszłym sezonie też w 1 rundzie był na ostatnim miejscu A skończył sezon na 5 miejscu wszystko jest możliwe tylko trzeba chcieć i tu nie ma trenera winy tylko zawodników
Wychodzi kolesiostwo i układziki na ktore w prawdziwym sporcie nie ma miejsca. Poczawszy od zarzadu skończywszy na szatni konieczne przewietrzenie pilnie
Dajcie sobie spokój panie maczkowski szank i Wróblewski to co wy robicie to są jaja ale na twardo. Wróblewski nie ma pojęcia o piłce szanka metody trenerskie byłyby dobre ale dla rocznika 50 a maczkowski powinien jeszcze grać. Miejcie honor i proszę odejść natychmiast żyć za co macie także gut baj prostym językiem wielcy trenerzy.
Gdzie i kto ich trenuje... Lipa wielka...bardzo słaba obrona Kolesnik żenada wogole Kąkol z Koleśnikiem mnóstwo strat zero zrozumienia przez co przegraliśmy mecz... Na plus Kubiszewski Sobanski jednak sami drużyny nie zabawia.
Gratulacje!
Oleg już wylądował. Czekamy na nową myśl szkoleniową.
To już jest koniec i nie ma już nic do stracenia
Cisza i cisza po golu Przemysława DEwuckiego nastała na hali cisza i ii i cisza i cisza Wyjazd do Katowic długa droga tam możemy się spodziewać powtórki z dzisiejszego przedstawienia Szkoda mi trochę chłopaków ale co tak jak powiedział komentator nastała cisza i cisza na hali po golu Przemka D