"Rewolucja" w chojnickiej kardiologii

Rozpoczęcie budowy pracowni kardioangiologii inwazyjnej w chojnickim szpitalu zbliża się wielkimi krokami.

Dyrektor chojnickiego szpitala podpisuje umowę, która pozwoli na wykonywanie zabiegów kardiologicznych.

5 marca 2010 r. dyrektor szpitala Leszek Bonna oraz Marszałek Województwa Pomorskiego Mieczysław Struk podpisali umowę o dofinansowanie tej inwestycji z pieniędzy unijnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego, Działanie 7.1 – Infrastruktura Ochrony Zdrowia. Szpital otrzyma kwotę niespełna 7 mln. zł, co stanowi połowę wartości całego projektu. Dyrekcji szpitala zależy na tym, by prace budowlane ruszyły jak najszybciej, tak, aby jeszcze w tym roku przyjąć pierwszego pacjenta.Należy podkreślić, iż jest to największa inwestycja w sferze ochrony zdrowia w Chojnicach od zakończenia budowy szpitala. Z uwagi na fakt, iż zawał serca jest jedną z najczęstszych przyczyn zgonów dyrekcja szpitala postanowiła położyć nacisk na rozwój tego zakresu usług szpitalnych i od kilkunastu miesięcy ubiegała się o pieniądze na ten cel. Od jesieni pacjenci z zawałem serca nie będą wożeni do Bydgoszczy, Gdańska czy Kościerzyny gdyż zabiegi koronarografii i angioplastyki będą wykonywane w Chojnicach. Zarząd Województwa Pomorskiego zasługuje na podziękowanie za to, że dba o zrównoważony rozwój województwa i w jego południowej części zniknie biała plama w tym obszarze medycyny.

Alina Kamowska

  1. 13 marca 2010  22:32   na komentarz 2 brak słów   lumbago

    jacy ludzie są porąbani chyba jeszcze żadna krzywda nie spotkała tego durnia co to napisał nie życzę mu żle ale zanim cokolwiek napisze niech się debil zastanowi

    0
    0
  2. 9 marca 2010  13:01   ciszy mnie ten fakt... Bardzo ...   L. O

    ciszy mnie ten fakt... Bardzo się ciesze , że te zabiegi będą na miejscu , bo wiem ile czasu kosztuje wyprawa do Bydgoszczy , woziłam tam mamę która od 10 lat choruje na serce . Na miejscu zrobią to samo co w Bydgoszczy czy Gdańsku. a lekarzy w chojnicach co do kardiologii to mamy dobrych i życzliwych . Pozdrawiam i dziękuję lekarzom z oddziału kardiologicznego w Chojnicach.

    0
    0
  3. 9 marca 2010  09:00   a co może lekarz ma byc ...   Qx

    a co może lekarz ma byc cudotwo0rcą czy jak? Jak ma umrzeć to najlepszy lekarz i aparatura nie pomoze.

    0
    0
  4. 9 marca 2010  07:43   Tak trymać!   @

    "Od jesieni pacjenci z zawałem serca nie będą wożeni do Bydgoszczy, Gdańska czy Kościerzyny"... Będą poprostu jak dotychczas umierać w Chojnicach pod opieką naszych cudownych lekarzy

    0
    0