Remont drogi ze Starego Młyna do Małych Swornegaci z problemami

Gminni radni mają prawo zadawać podczas obrad Rady ustne interpelacje i zapytania. Jedna z nich dotyczyła trwającego remontu drogi powiatowej z Charzyków do Małych Swornegaci na odcinku od Starego Młyna.

Na niektórych odcinkach po sfrezowaniu wierzchniej warstwy asfaltu okazało się, że brak pod nią podbudowy.   |  fot. Fb. M. Swornegacie

Złożył ją wiceprzewodniczący Rady Gminy Jarosław Kurek, który na co dzień jest kierowcą chojnickiego MZK i ma okazję na bieżąco obserwować postęp prac na tej drodze. Remont za kwotę ok. 8,5 mln zł realizuje firma z Piły. Powinna swe prace zakończyć najpóźniej do 31 lipca 2024, ale jak wspomniał na jednej z konferencji prasowej wójt Zbigniew Szczepański, była szansa przyspieszenia tego terminu o cały miesiąc. Prosił o to włodarz gminy przy podpisywaniu umowy z wykonawcą przed kilkoma miesiącami.

- Od paru tygodni nic nie dzieje się na tej budowie. Przed dwoma tygodniami zerwano asfalt w Małych Swornegaciach i nie ma nowego asfaltu. Tam coraz trudniej przejechać nie tylko autobusom MZK, gdyż droga staje się nieprzejezdna. A wkrótce początek wakacji i sezonu turystycznego. Proszę wójta o interwencję w tej sprawie – zaapelował radny Jarosław Kurek.

- Pana uzasadnione obawy pokrywają się z moimi. Wiem, że doszło do rozszerzenia zakresu robót drogowych, gdyż na niektórych odcinkach po sfrezowaniu wierzchniej warstwy asfaltu okazało się, że brak pod nią podbudowy. Z tego powodu prowadzone są negocjacje z wykonawcą ws. aneksu do umowy. Zwrócę się do pana starosty z uwagą, by zdopingował wykonawcę – wyjaśnił wójt Zbigniew Szczepański.

(je)